FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Do Polski spłynie rześkie powietrze znad Grenlandii. Poczujemy jesień. Będzie zimno, mokro i wietrznie

Przed nami kolejny silny powiew jesieni, za sprawą spływającego znad Grenlandii nie tylko zimnego, ale też wilgotnego powietrza. Termometry będą tylko nieznacznie przekraczać 10 stopni. Będzie też deszczowo i wietrznie.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Niedziela (15.09) była ostatnim ciepłym dniem w najbliższym czasie. Termometry w godzinach popołudniowych, przy pogodnym niebie, pokazały przeważnie powyżej 20 stopni, a na Śląsku do nawet 24 stopni w cieniu. Jednak nadciąga ochłodzenie.

Przyniesie nam je chłodny front atmosferyczny związany z układem niskiego ciśnienia znad Skandynawii. Za jego sprawą powietrze nad Polskę zacznie docierać bezpośrednio znad Grenlandii. Będzie to czyste, przejrzyste i rześkie powietrze. Świetnie się nim będzie oddychać.

Jednak musimy się liczyć z tym, że zrobi się naprawdę chłodno, ostatnio mieliśmy zimne noce i poranki, a przed nami równie chłodne popołudnia. Już w poniedziałek (16.09) na przeważającym obszarze kraju odnotujemy w najcieplejszym momencie dnia zaledwie od 13 do 15 stopni.

Przy silnym wietrze z zachodu i północnego zachodu oraz znacznym zachmurzeniu i opadach deszczu, temperatura odczuwalna będzie nawet o kilka stopni niższa od wskazań termometrów. Może więc nie przekraczać 10 stopni. Pamiętajmy o ciepłym ubraniu, bo w przeciwnym razie zmarzniemy.

Jeszcze tylko w regionach południowych utrzyma się cieplejsza masa, dzięki której termometry pokażą nieco ponad 20 stopni w cieniu. Jednak tylko do czasu nadejścia opadów, w trakcie których także tam się ochłodzi, a wiatr nasili.

Od wtorku (17.09) niemal do końca tygodnia już w całym kraju zrobi się jesiennie. Popołudniami będzie przeważnie od 12 do 15 stopni, w dodatku spodziewamy się przelotnych opadów deszczu i porywistego wiatru, który w porywach może dochodzić do 60-70 km/h.

W przerwach między kolejnymi falami opadów niebo będzie się przejaśniać i rozpogadzać. Dzięki grenlandzkiej masie powietrza jego kolor będzie lazurowy, przejrzystość bardzo dobra, a co za tym idzie widzialność pozioma może sięgać 50 kilometrów.

Dopiero końcówka tygodnia przyniesie nam szansę na większe ocieplenie i rozpogodzenia. Wkraczamy obecnie w okres przeziębień i stale rosnącej liczby zachorowań na grypę. Pamiętajmy więc o ubiorze odpowiednim do tego, co akurat przynosi nam pogoda. Spędzajmy też jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu, gdy nie pada i jego słonecznie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news