Jeszcze 2 tygodnie temu potężny układ wysokiego ciśnienia znajdował się nad Ameryką Północną, a obecnie, po pokonaniu tysięcy kilometrów, dociera nad Polskę. W najbliższych dniach będzie władać pogodą na znacznym obszarze Europy i przynosić nam iście wiosenną pogodę.
Wyż wkroczy nad Dolny Śląsk znad Niemiec w sobotnie (4.04) późne popołudnie, a w nocy z soboty na niedzielę (4/5.04) znajdzie się nad centralnymi regionami naszego kraju. Ciśnienie do tego czasu wzrośnie aż o 30-40 hPa, najbardziej w północnych województwach, osiągając aż 1040 hPa.
Nieczęsto zdarza się aż tak wysokie ciśnienie, raptem 2-3 razy do roku. Jednak ostatnio miało to miejsce nieco częściej. Jak pamiętamy, na początku ubiegłego tygodnia w północnych regionach Polski ciśnienie sięgnęło 1043 hPa i było najwyższym od końca grudnia.
Lokalizacja wyżu nad Europą w dniu 5 kwietnia 2020 roku. Fot. Windy.comWyż nie tylko znacząco podniesie ciśnienie, ale też przyniesie ze sobą poprawę pogody. Od niedzieli (5.04) rozpocznie się okres słonecznej, przeważnie bezchmurnej, aury z coraz to wyższą temperaturą, przekraczającą w cieniu 20 stopni.
Gorsze samopoczucie
Jak wyjątkowo wysokie ciśnienie wpływa na nasze samopoczucie? Przede wszystkim przy panowaniu potężnego wyżu najgorzej czują się astmatycy, ponieważ zwiększa się ciężar powietrza, który utrudnia oddychanie, wywierając większy ucisk na obolałe oskrzela.
Wysokie ciśnienie zwiększa napływ krwi do serca, podwyższając ryzyko udaru mózgu. Są jednak także pozytywne strony tego zjawiska. Regenerują one uszkodzony naskórek, dzięki czemu rany, w tym zwłaszcza oparzenia, goją się znacznie szybciej.
Panowanie potężnego wyżu i napływ cieplejszego powietrza przy silniejszym wietrze sprawia, że meteopaci mogą odczuwać nieprzyjemne dolegliwości takie, jak ból głowy, łamanie w kościach, senność, rozkojarzenie i spowolnienie reakcji.
Źródło: TwojaPogoda.pl