FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

5 stopni mrozu o poranku i zaszronione auta. Arktyczne powietrze jeszcze nam nie odpuści

Oddychamy czystym i świeżym powietrzem arktycznym, które sprowadza do naszego kraju bardzo niskie temperatury, o porankach spadające poniżej zera, a popołudniami nie przekraczające 10 stopni. Z szaf wyjęliśmy cieplejsze ubranie, a samochody są oszronione.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Z całą pewnością odczuliście wymianę masy powietrza a polarno-morskiej na arktyczną. Ta, która dociera do nas znad bieguna północnego jest nie tylko bardzo czysta i świeża, ale też rześka. Świadczą o tym wskazania termometrów, które są o kilka stopni niższe aniżeli w ostatnich dniach.

Wraz z odsunięciem się mokrego układu niskiego ciśnienia Lorenzo, który jeszcze nie tak dawno był tropikalnym huraganem, dostaliśmy się pod wpływ pogodnego wyżu Jennifer znad Skandynawii. Dzięki niemu zachmurzenie zmniejszyło się, a to idealne warunki do tego, żeby ciepło zawarte w gruncie i w warstwie powietrza przy nim zaczęło promieniować.

5 stopni mrozu o świcie

To właśnie dlatego niedzielny (6.10) poranek był taki zimny, zwłaszcza tam, gdzie rano było bezchmurnie, a więc na zachodzie, północy i w centrum kraju. Temperatura spadła tam do zera, a nawet lekko poniżej. Na kilku stacjach IMGW odnotowano minus 2 stopnie. Tak było m.in. w Bydgoszczy, Szczecinku, Olsztynie, Kętrzynie i Suwałkach. Przy gruncie zmierzono minus 4 stopnie.

Jeszcze zimniej było lokalnie na Mazurach, gdzie np. w rejonie Gołdapi temperatura obniżyła się krótko po wschodzie słońca do nawet minus 5 stopni, a przy samej powierzchni ziemi jeszcze o 2-3 stopnie niżej. Na wychłodzonych powierzchniach, zwłaszcza niskiej zieleni czy samochodowych szybach, nastąpiła resublimacja pary wodnej w kryształki lodowe, czyli szron.

Tam, gdzie zalegało jeszcze znaczne zachmurzenie i występowały opady, a więc głównie na południu kraju, przymrozków nie odnotowano, ponieważ niska warstwa chmur ograniczyła proces promieniowania ciepła. Temperatura w Małopolsce czy na Podkarpaciu nie spadła poniżej 5 stopni.

Kiedy będzie cieplej?

Jednak kolejne noce i poranki przyniosą rozpogodzenia na większym obszarze kraju, więc przymrozki staną się bardziej powszechne, szczególnie w regionach wschodnich, a także tradycyjnie na terenach okołogórskich. Lokalnie mogą im towarzyszyć mgły osadzające szadź.

Nocne i poranne chłody pozostaną z nami przez pierwszą połowę tygodnia, po czym zacznie wracać łagodniejsze powietrze polarno-morskie. Nie będzie już przymrozków, a popołudniami będziemy mogli liczyć nawet na ponad 15 stopni, choć zamiast słońca dominować będą deszcze.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news