
Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl

O tym, jak niebezpieczne bywają burze, świadczy poniższe nagranie. Kierowcy przemierzający jedną z dróg w Hamburgu przeżyli chwile grozy, gdy zaczęły się kłaść przed nimi drzewa. Jedno z nich dosłownie oparło się o bagażnik samochodu. Naprawdę niewiele brakowało, aby konar zgniótł auto wraz ze znajdującymi się wewnątrz ludźmi. Pamiętajcie, że podczas nawałnicy najlepiej zjechać na parking, z dala od drzew.

Na animacji zdjęć satelitarnych, którą możecie zobaczyć poniżej, Niemcy przypominają kipiący garnek. To oczywiście piętrzące się do wysokości kilkunastu kilometrów chmury burzowe o nazwie Cumulonimbus, w których za sprawą prądów powietrznych formują się krople deszczu, ale również gradziny. Przejście takiej chmury powoduje obniżenie ciśnienia, a co za tym idzie, gwałtowne nasilenie się wiatru i obniżenie temperatury. Burze obejmują znaczny obszar północnej połowy Niemiec i z każdą minutą przemieszczają się na wschód, w stronę zachodniej Polski. Przed nami naprawdę niespokojne godziny.

Dzień był jeszcze spokojny, ale noc zapowiada się niespokojnie. Najpierw na zachodzie, później w centrum, a na końcu na wschodzie kraju zacznie obficie padać, mocno wiać, a miejscami grzmieć. Uprzedzamy, że lokalnie zjawiska mogą być gwałtowne i powodować zniszczenia. Na zachodzie i południu noc będzie nie tylko deszczowa i burza, ale też bardzo ciepła i duszna, ponieważ termometry pokażą nie mniej niż około 20 stopni. Najchłodniej noc zapowiada się na północnym wschodzie, gdzie będzie poniżej 10 stopni... Dowiedz się więcej


Na zdjęciu satelitarnym z godziny 19:00 widoczne jest rosnące zachmurzenie nad Polską. Jednak pomimo tego, że miejscami chmury wyglądają złowieszczo, to jednak ani błyskawic, ani deszczu nie przynoszą. Wyjątkiem jest tylko rejon Zatoki Gdańskiej, gdzie przelotnie pada, a także Sudety, gdzie przeszła gwałtowna burza, którą na poniższym zdjęciu satelitarnym oznaczyliśmy czerwonym okręgiem. Przyniosła ona ulewy i wichury również w całym północnych Czechach.

Zdjęcie satelitarne w dniu 22 czerwca 2017 o godzinie 19:00. Dane: Sat24.com / Eumetsat.

Mamy dla Was filmik z Lubeki w Niemczech, gdzie przeszła chmura szelfowa. Zobaczcie.
Podobnie było też nad Hamburgiem. Coś niesamowitego.

Póki co zachodnie regiony Polski są szczęśliwe omijane przez te najbardziej niebezpieczne burze. Jedna z nich przechodzi teraz nad Sudetami, gdzie przynosi ulewne deszcze i porywisty wiatr. Ostrzegamy turystów, aby trzymali się z dala od potoków, strumyków i rzek, ponieważ mogą one gwałtownie wzbierać i wylewać. Od strony Niemiec nadciąga kolejna burza, która przejdzie nad całym Dolnym Śląskiem i częściowo nad Ziemią Lubuską. Uważajcie na siebie!

Tragiczne informacje docierają do nas z Niemiec, gdzie przechodzą gwałtowne burze. W miejscowości Uelzen w Dolnej Saksonii powalone przez wichurę drzewo przygniotło samochód, w których zginął 50-letni mężczyzna. Siedząca obok niego żona doznała niewielkich obrażeń. Ciężko ranny został natomiast przejeżdżający w pobliżu rowerzysta.
Wiele dróg i szlaków kolejowych jest nieprzejezdnych z powodu podtopień lub zatarasowania przez połamane drzewa, szczególnie w pasie od Hamburga po Berlin. Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć formującą się trąbę powietrzną nad Hamburgiem, trwa ustalanie czy lej dotknął ziemi.

@Kamil uwiecznił najkrótszą noc w roku nad kamieniołomem Skawce w Mucharzu k. Wadowic w Małopolsce. Na przepięknym niebie widać, jak na dłoni, niezliczoną ilość gwiazd, ramię Drogi Mlecznej, niewielkie chmury, trafił się nawet jeden meteor.


Trzęsienie ziemi spowodowało osunięcie się fragmentu fiordu do Morza Baffina, wywołując kilkumetrowe tsunami, które zmiotło z powierzchni ziemi osadę położoną na wybrzeżu zachodniej Grenlandii. Niestety, są ofiary... Zobacz filmy

Chmura burzowa, która znajduje się nad północno-wschodnimi Niemcami jest tak rozległa, że zaczęła przysłaniać niebo nad zachodnią Polską, co świetnie jest widoczne na animacji zdjęć satelitarnych. Od góry chmura, która ma wysokość kilkunastu kilometrów i szerokość ponad 200 kilometrów, od góry wygląda pięknie, jednak od dołu sieje spustoszenie. Miejmy nadzieję, że szkody nie będą duże i nikt jej przejścia nie przypłaci życiem.

Śledzimy to, co dzieje się w północnych Niemczech, gdzie przechodzi potężna burza, a dokładniej niebezpieczny "mezoskalowy układ konwekcyjny (MCS)". Miliony ludzi obserwują na niebie spektakularny wał szkwałowy, który przypomina statek kosmiczny z filmu "Dzień Niepodległości".

Fot. Stormchasing S-H / Facebook / Severe Weather Europe.
Z raportów ESWD wynika, że w rejonie Hamburga oraz na znacznym obszarze wędrówki wału szkwałowego porywy wiatru dochodzą do 110 km/h. W rejonie wyspy Helgoland na Morzu Północnym przeszła trąba wodna. W miejscowości Sottrum spadł grad o średnicy 4 cm. Obecnie burza zmierza w kierunku Berlina, gdzie dotrze w ciągu kilkunastu minut. Strażacy na bieżąco usuwają szkody poczynione przez nawałnice. Szczegółowo straty materialne będzie można oszacować dopiero po ustąpieniu żywiołu.

Nad północnymi Niemcami przechodzi tzw. mezoskalowy układ konwekcyjny (MCS), któremu towarzyszą bardzo liczne błyskawice, huraganowy wiatr (120 km/h) ulewy (30 mm) i grad (3 cm). Nad regionem widoczny jest malowniczy wał szkwałowy (chmura szelfowa). Możecie go zobaczyć na poniższym nagraniu podczas przechodzenia nad Hamburgiem:
Otrzymujemy od naszych czytelników informacje o poważnych szkodach. Jest wiele połamanych drzew, pozrywanych dachów i wiele gospodarstw domowych bez prądu. W Hamburgu spadł grad większy niż 50-eurocentówka. Burza zmierza w kierunku zachodniej Polski.

Grad w Hamburgu w Niemczech. Fot. Madita1968 IG / Facebook / Severe Weather Europe.

Godziny południowe są słoneczne, ale miejscami chmur przybywa. Poważniej zachmurzyło się na zachodnim Pomorzu, gdzie zaczęło padać. Na burze poczekamy jednak dopiero do późnego popołudnia. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z zachodu. Temperatura wynosi od 18 stopni nad morzem do 26 stopni na południu kraju.

Zdjęcie satelitarne w dniu 22 czerwca 2017 o godzinie 12:15. Dane: Sat24.com / Eumetsat.

Jak informuje Straż Miejska w Tarnowie, w miniony wtorek (20.06) patrol udał się na parking, gdzie według świadków w samochodzie znajdować miał się zamknięty od 2 godzin pies. Na miejscu okazało się, że pojazd był zaparkowany w pełnym słońcu, przy temperaturze na zewnątrz rzędu 29 stopni w cieniu. Pies schował się pod deskę rozdzielczą od strony pasażera, gdzie padał na niego cień. Jak możecie zobaczyć na nagraniu, pies bardzo się spocił, miał wyciągnięty język i dyszał. Po chwili zjawiła się kierująca, która powiedziała, że pies ma się bardzo dobrze i przebywał w aucie tylko 10 minut. Świadkowie zadeklarowali, że chcą zeznawać w sądzie jeśli Straż Miejska skieruje wniosek o ukaranie właścicielki. Pamiętajcie, aby pod żadnym pozorem nie zostawiać w zamkniętym samochodzie zwierząt i dzieci, zwłaszcza w słońcu... Dowiedz się więcej

Czeka nas bardzo niespokojne popołudnie, wieczór i noc. Z zachodu na wschód Polski będą wędrować ulewy, a wraz z nimi burze, miejscami z gradem i porywistym wiatrem. Niewykluczone są trąby powietrzne. Gdzie zjawiska będą najbardziej gwałtowne?... Zobacz cały artykuł

Fot. Paweł.

Gwałtowna burza przeszła nad Słowenią. Na poniższym filmiku możecie zobaczyć 3 minuty grozy. Najpierw widoczna jest zbliżająca się superkomórka burzowa z dobrze zarysowanym prądem zstępującym w postaci smugi opadowej. Po chwili rdzeń komórki zaczyna przynosić potężną ulewę z towarzyszącym jej szkwałem. Świadkami podobnych krajobrazów mogą dzisiaj po południu i wieczorem stać się mieszkańcy zachodnich regionów naszego kraju, gdzie spodziewamy się burz z prawdziwego zdarzenia. Pamiętajcie, aby zachować ostrożność.

Za nami bardzo chłodny, wręcz zimny poranek, zwłaszcza w północnych i północno-wschodnich regionach kraju. Tam termometry pokazały tylko 7-8 stopni. Jeszcze zimniej było przy gruncie. W Białymstoku odnotowano 3 stopnie, w Ostrołęce 4 stopnie, a w Olsztynie 5 stopni. Najcieplej noc minęła na zachodzie, zwłaszcza na zachodnim Pomorzu, gdzie temperatura miejscami nie spadła poniżej 14 stopni, zarówno na wysokości 2 metrów, jak i przy gruncie.


Mieszkańcy Anglii przeżyli w ostatnich dniach największą falę upałów od kilkudziesięciu lat. Wczoraj nastąpiło jej apogeum. Termometry pokazały w cieniu aż 35 stopni. Pogotowie niemal bez przerwy jeździło do ludzi, którzy omdleli. Czy to zapowiedź gorącego lata?... Zobacz cały artykuł

Fot. Pixabay.com

W centrum i na wschodzie kraju chmurzy się, ale nie pada. Na zachodzie i północy niebo zaczyna się już rozpogadzać. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z południa. Na termometrach jest od 13 stopni na północy i wschodzie do 16 stopni na zachodzie.


Co działo się na niebie nad Warszawą przez ostatnie 2 tygodnie? Zobaczcie w przyspieszeniu.

Złe wieści dla meteopatów, zbliża się do nas niż, a to oznacza, że ciśnienie spada i to z każdą godziną coraz szybciej. Do późnego popołudnia będzie niższe o 10 hPa. W tej chwili barometry pokazują od 1014 hPa (w normie) na północy do 1017 hPa na południu (lekko podwyższone).




