Czy na Antarktydzie możliwe są dodatnie temperatury? Oczywiście. W tej chwili szczytuje tam krótkie lato, które na wybrzeżach lodowego kontynentu przynosi odwilż i roztopy. W rejonie amerykańskiej bazy polarnej McMurdo w ostatnich godzinach temperatura sięgnęła plus 8 stopni i jest najwyższą w tym sezonie.
Jeszcze cieplej jest w rejonie baz położonych na Półwyspie Antarktycznym oraz na okalających go wyspach, gdzie znajduje się m.in. Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego. Termometry wskazywały tam ostatnio nawet kilkanaście stopni ciepła.
Jednak w głębi kontynentu jest dużo zimniej. Odwilży nie było tam od tysięcy lat. Na biegunie zimna, czyli w okolicach rosyjskiej bazy Wostok, oficjalny termometr w połowie miesiąca wskazał minus 18 stopni. To najwyższa temperatura w tym sezonie i już wyższa nie będzie, ponieważ w sercu lądu zaczęło się ochładzać.
W ostatnich dniach w najcieplejszej porze doby temperatura wzrasta do minus 26 stopni, ale w tej najzimniejszej notuje się nawet minus 40 stopni. Odczuwalnie jest cieplej, ponieważ niebo nad regionem jest wolne od chmur i błękitne, a wiatr słaby. Polarnicy cieszą się dniem polarnym.
Satelity meteorologiczne NOAA-20 i Suomi-NPP, należące do NASA, wykonały mozaikę zdjęć ukazujących Antarktydę w samym środku lata. Było to możliwe, ponieważ układy niżowe o tej porze roku wędrują głównie poza obszarem lądowym i odsłaniają go.
Wbrew powszechnej opinii, temperatury na Antarktydzie bywają przyjemne w odczuciu. Dowodzi tego pomiar wykonany 24 marca 2015 roku na terenie argentyńskiej bazy polarnej Esperanza, położonej w pobliżu północnego krańca Półwyspu Antarktycznego, a więc na samej Antarktydzie. Termometr pokazał tam 17,5 stopnia powyżej zera.
Jednak z dala od wybrzeża, na Płaskowyżu Antarktycznym, najwyższa temperatura to minus 7 stopni. Odnotowano ją 28 grudnia 1980 roku na automatycznej stacji meteorologicznej D-80, znajdującej się w głąb lądu od wybrzeża Adeli.
A jaki był najlżejszy mróz odnotowany w najzimniejszym miejscu Antarktydy? Przed rokiem temperatura wzrosła przy bazie Wostok do zaledwie minus 15 stopni. Jednak rekord wszech czasów padł dawno temu, 5 stycznia 1974 roku, kiedy było o 1 stopień cieplej.
W noce polarne mróz staje się nie do wytrzymania dla przeciętnego śmiertelnika. Dotychczas najniższą temperaturą zmierzoną na Antarktydzie, zgodnie z obowiązującymi normami, jest minus 89,2 stopnia. Ten rekord mrozu odnotowano przy rosyjskiej stacji Wostok w dniu 21 lipca 1983 roku.
Nieoficjalnie wiadomo jednak, że może być jeszcze zimniej, nawet około minus 100 stopni. Na Antarktydzie tęgim mrozom często towarzyszą huraganowe wiatry, które sprawiają, że temperatura odczuwalna osiąga ekstremalne wartości. 24 sierpnia 2005 roku na Wostoku przy minus 74 stopniach odczuwalnie były aż minus 124 stopnie.
Źródło: TwojaPogoda.pl / WMO.