Rozprzestrzeniający się ogień pozostaje poza kontrolą strażaków i nic nie wskazuje na to, aby miało się to szybko zmienić. Tymczasem w mieście, które pogrążone jest w szarym dymie, znacznie ograniczającym widoczność i dopływ promieni słonecznych, mieszkańcy zaczynają wpadać we wściekłość... Zobacz cały artykuł >>>
Najciemniejsze dni w historii Sydney. Miasto dusi się trującym dymem z pożarów. Mieszkańcy są wściekli
Australijskie media okrzyknęły to, co dzieje się od kilkunastu dni w Sydney, mianem „najciemniejszych dni w historii miasta”. Ponad 5 milionów mieszkańców od kilku tygodni dusi się trującym dymem pochodzącym z gigantycznych pożarów buszu.