Czytelnicy z najróżniejszych zakątków naszego kraju przesyłają zdjęcia oszronionych trawników i szyb samochodowych. To skutek rozpogodzeń, za sprawą których ciepło zawarte po słonecznym i ciepłym dniu w gruncie, wypromieniowało w przestrzeń kosmiczną.
Para wodna na przechłodzonych przedmiotach uległa resublimacji ze stanu gazowego w stały, z pominięciem stanu ciekłego. Pojawił się szron w postaci drobnych igiełek lodowych. Niektórzy skrobali szyby w swoich autach pierwszy raz od wiosny.
Przygruntowe przymrozki pojawiły się głównie w obniżeniach terenu, na tzw. mrozowiskach, gdzie właśnie przy takich warunkach atmosferycznych, spadki temperatury poniżej zera zdarzają się najczęściej. Nasz czytelnik Paweł na swojej stacji meteo w Neplach k. Terespola, przy granicy z Białorusią, odnotował minus 0,4 stopnia, a przy gruncie minus 2,6 stopnia.
Kolejne noce i poranki w powiewach powietrza znad Grenlandii, będą równie zimne. Znów pojawią się przymrozki, więc na coraz większym obszarze kraju kierowcy będą skrobać szyby w samochodach przed poranną jazdą do pracy. Jeśli jeszcze nie wygrzebaliście z dna szafy skrobaczki, to lepiej zróbcie to już teraz.
Źródło: TwojaPogoda.pl