FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nie padało już od tygodnia. Kiedy i gdzie spadnie pierwszy kwietniowy deszcz? Sprawdź!

Ostatnio bardzo często padało, a gdy nie mogliśmy się doczekać słoneczka, nagle wyjrzało ono zza chmur i na dobre z nami zostało. Trudno uwierzyć, ale już od tygodnia nie spadła na nas kropla deszczu. Kiedy znów przydadzą się parasole?

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Od kilku dni cieszymy się wyjątkowo słoneczną aurą, która w ostatnich tygodniach nie była częstym zjawiskiem. Tym bardziej jest ona przyjemna i mogłaby się nie kończyć. Niestety, tak to już jest, że im dłużej nie pada, tym większe ryzyko, że zaraz zacznie.

Ostatni deszcz spadł na nas dokładnie przed tygodniem, w czwartek (28.03). Na pierwsze kwietniowe opady nie będziemy musieli czekać zbyt długo, bo szare chmury już ku nam zmierzają. Przyniesie je układ niskiego ciśnienia, który znajduje się w rejonie Alp.

Zanim jednak on dotrze, przelotne deszcze spadną z chmur, które wytworzą się bezpośrednio nad Polską. Tak stanie się już w nocy z czwartku na piątek (4/5.04), gdy przelotnie popadać może miejscami na Lubelszczyźnie, Ziemi Łódzkiej i w Wielkopolsce.

Większe opady nadejdą w piątkowy (5.04) wieczór nad Śląsk. W nocy z piątku na sobotę (5/6.04) rozpada się już niemal w całej południowej i południowo-zachodniej części kraju. To będzie zapowiedź mokrego końca tygodnia.

W sobotę (6.04) deszczowo będzie przede wszystkim w dzielnicach południowych, gdzie opady będą miały charakter ciągły oraz umiarkowane natężenie. W województwie śląskim i małopolskim może spaść powyżej 10 mm deszczu, a wysoko w górach powyżej 30 mm, zarówno deszczu, jak i śniegu.

W nocy z soboty na niedzielę (6/7.04) padać będzie na wschodzie, zachodzie i północnym zachodzie. W niedzielę (7.04) parasole przydadzą się z kolei miejscami na krańcach zachodnich, wschodnich i południowych. Poza Pomorzem, nie będą to duże deszcze, a jedynie przelotne.

Do końca tygodnia opadów nie spodziewamy się tylko miejscami na północy kraju, a więc na wschodnim Pomorzu, Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie. Na pozostałym obszarze spadnie przeważnie od 1 do 3 mm wody, a na południu, południowym wschodzie i północnym zachodzie od 5 do 15 mm, przy czym w górach powyżej 20 mm.

W perspektywie następnych 2 tygodni najczęściej padać będzie w dzielnicach południowych i wschodnich. Spaść tam może w sumie od 15 do 30 mm deszczu, a lokalnie nawet powyżej 50 mm, głównie na wyżej położonych terenach. Najrzadziej i najmniej padać będzie w głębi kraju, gdzie suma opadów nie powinna przekraczać 15 mm.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news