FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Znów będzie porywiście wiało. Czy wiatr tym razem spowoduje szkody? Sprawdź najnowszą prognozę

Wietrzna i mokra pogoda nam nie odpuści. Zbliżają się do nas kolejne głębokie niże, które przyniosą duże wahania ciśnienia, a co za tym idzie, również porywisty wiatr. Czy znów okaże się on niszczycielski w skutkach? Sprawdź prognozę.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

W miniony weekend (9-10.03) z powodu wichur 15 osób zostało rannych, 400 tysięcy odbiorców nie miało prądu, blisko 2 tysiące budynków straciło dachy, uszkodzonych zostały setki samochodów i tysiące drzew. Niestety, silny wiatr szybko nie ustąpi.

Przyczyną jest tzw. cyrkulacja strefowa, która objawia się tym, że południe Europy jest zdominowane przez słoneczne wyże, zaś północne regiony przez mokre i wietrzne niże. Układy niskiego ciśnienia, jeden za drugim, wędrują znad Atlantyku przez Skandynawię i Bałtyk w kierunku Rosji.

Dochodzi do dużego zróżnicowania ciśnienia między niżami i wyżami, a to skutkuje gwałtownym nasilaniem się wiatru. To kiepski okres dla meteopatów, ponieważ dotychczas ciśnienie szybko rosło, jednak po południu zacznie równie błyskawicznie spadać. Ten spadek zakończy się dopiero nad ranem w piątek (15.03). Do tego czasu ciśnienie obniży się nawet o 25-30 hPa.

We wtorek (12.03) najmocniej wiać będzie we wschodniej połowie kraju, gdzie porywy zachodniego i północno-zachodniego wiatru mogą dochodzić do 50 km/h. Na zachodzie wiatr osłabnie, ale na krótko, bo od środy (13.03) najmocniej wiać będzie właśnie tam. Porywy będą osiągać 50-60 km/h.

Najmocniej powieje w środę i czwartek

Najmocniejszych podmuchów spodziewamy się między środą (13.03) a nocą z czwartku na piątek (14/15.03), gdy wiatr będzie się wzmagać podczas ciągłych, chwilami dość obfitych, opadów deszczu, lokalnie połączonych z burzami. Wtedy powiać może do 70 km/h.

Wiatr może powodować miejscowe szkody, ale nie będą one miały takiej skali jak w poprzednich dniach, gdy wiało nawet powyżej 100 km/h. Nie będziemy więc mieć do czynienia z wichurami, lecz bardzo silnym wiatrem. Należy jednak zachować ostrożność, ponieważ wiele drzew nadal pozostaje uszkodzonych i nawet nieduży wiatr może je dodatkowo naruszać, stwarzając zagrożenie.

Od silnego wiatru odpoczniemy na dłużej dopiero od poniedziałku (18.03), gdy zaczniemy się dostawać pod wpływ rozrastających się wyżów, które podniosą ciśnienie, ale jednocześnie osłabią wiatr, choć niestety, skończyć się to może zagęszczeniem smogu. W pogodzie zawsze jest coś za coś.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news