Od ubiegłego piątku (15.02) najpierw na zachodzie i południu kraju, a w następnych dniach już w całej Polsce, temperatury przypominały te, które zwykle mamy na początku wiosny, a przecież wciąż panuje kalendarzowa zima, i potrwa ona jeszcze przez ponad miesiąc.
O tej porze roku temperatury rzędu kilkunastu stopni, jeśli w ogóle się pojawią, to niemal wyłącznie podczas przechodzenia głębokiego niżu, a więc w towarzystwie opadów i silnego wiatru. Tym razem jednak zapewniły je pogodne wyże, dzięki czemu cieszyliśmy się bezchmurnym niebem.
Słoneczko plus kilkanaście stopni w cieniu to dla większości z nas wymarzona pogoda w środku lutego. Każdy korzystał z niej, ile tylko mógł, zwłaszcza podczas weekendu. Spędzaliśmy ją na długich spacerach, jeździe na rowerze, bieganiu, a niektórzy postanowili się nawet nieco opalić.
W sobotę (16.02) temperatura osiągnęła w miejscowości Pszenno na Dolnym Śląsku aż 17 stopni, oczywiście w głębokim cieniu. Jednak w niektórych regionach kraju najcieplej było dopiero we wtorek (19.02), gdy 12-14 stopni odnotowaliśmy w najchłodniejszych regionach, a więc na wschodzie.
Według danych IMGW-PIB na lotnisku im. Chopina w Warszawie odnotowano dokładnie 14,0 stopnia. To najwyższa temperatura w lutym w stolicy od 1990 roku! 29 lat temu było rekordowo ciepło na tle ostatniego przeszło półwiecza, aż 17,2 stopnia.
Tak wysoka temperatura normą jest w kwietniu, a nie w lutym. Właśnie z tego powodu w wielu miejscowościach padły historyczne dobowe rekordy maksymalnej temperatury dla połowy lutego.
Wyjątkowo ciepłe masy powietrza dotarły aż na krańce północne i północno-wschodnie, czyli na Pomorze, Mazury i Suwalszczyznę. Termometry wskazały tam od 9 do 14 stopni. Nawet na szczytach górskich zrobiło się ciepło, na Kasprowym Wierchu były 4 stopnie, a na Śnieżce 7 stopni.
Po dwóch dekadach luty zapisuje się wśród najcieplejszych w 238-letniej historii pomiarów meteorologicznych. Średnia ogólnokrajowa temperatura sięga 3,8 stopnia powyżej normy z lat 1981-2010. Największe odchylenie notuje się we wschodnich regionach, dochodzące do 4 stopni. Najcieplejszym lutym pozostaje ten z 1990 roku, gdy norma została przekroczona aż o 5,7 stopnia.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.