Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Co jakiś czas meksykański wulkan Colima daje o sobie znać. Jednak jego dzisiejsza erupcja była na tyle spektakularna, że musimy ją Wam pokazać na poniższym filmiku. Doszło do niej około 7:30 rano. Z krateru dosłownie buchnęła fontanna lawy, a następnie uniósł się pióropusz popiołów. Wulkanolodzy ostrzegają, że regularne erupcje nasilają się i mogą zakończyć się wkrótce gigantycznym wybuchem. To czarny scenariusz, ponieważ podnóża wulkanu zamieszkuje aż 300 tysięcy ludzi, a to oznacza, że Colima najprawdopodobniej jest najgroźniejszym wulkanem na świecie. Od 1576 roku wulkan wybuchał już ponad 40 razy, zazwyczaj słabo. Najpotężniejsza erupcja miała miejsce w styczniu 1913 roku.
Na Śląsku mogliśmy dzisiaj zobaczyć Słońce zachodzące w smogu. Uwiecznił je @Michał:
Zachód Słońca w Porębie w woj. śląskim. Fot. Michał Majewski.
Lawiny potrafią się przemieszczać z prędkością nawet ponad 200 kilometrów na godzinę. Nie sposób przed nimi uciec. Najbardziej zabójcza lawina w spisanej historii zeszła 13 grudnia 1916 roku, w tzw. Biały Piątek, na drewniane koszary należące do wojska austriackiego w pobliżu linii frontu w masywie Marmolady, najwyższego szczytu Dolomitów w Alpach. Pod zwałami śniegu i lodu zginęło 270 żołnierzy. W dalszych zimowych miesiącach schodziły kolejne lawiny, które w sumie pochłonęły życie aż 10 tysięcy żołnierzy austriackich i włoskich. Na poniższym filmiku, który koniecznie zobaczcie do samego końca, widoczna jest olbrzymia lawina, która zeszła w południowym Tyrolu we Włoszech. Sfilmował ją Thomas Ennemoser, miejscowy rolnik. Gdy wydawało się, że lawina dobiegła końca, utworzył się potok śniegu, który błyskawicznie spłynął do miejscowości Moos in Passeier w południowych Alpach.
Noc w północnej połowie kraju przyniesie opady śniegu oraz marznącego deszczu i mżawki. Na drogach i chodnikach może się pojawiać niebezpieczna gołoledź, nazywana "szklanką". Temperatura wyniesie od minus 17 stopni w Rzeszowie do 1 stopnia w Koszalinie i Gdańsku.
Lawina, która zeszła we Włoszech, jest dzisiaj tematem numer jeden. Żywioł ten pojawia się również w polskich górach i niemal w każdym sezonie odbiera ludzkie życie. Z poniższego filmiku instruktażowego TOPR-owców dowiecie się jak się ich wystrzegać.
Odpowiedź na tytułowe pytanie znajdziecie w galerii najlepszych zdjęć 2016 roku... Zobacz
Tylko na krańcach południowych niebo przejaśnia się i rozpogadza. W północnej części kraju występują słabe opady deszczu lub mżawki, które przy ujemnej temperaturze marzną i powodują na drogach i chodnikach niebezpieczną gołoledź. Na północnym Mazowszu mżawka pada przy minus 5 stopniach. Jest bardzo ślisko. Opady marznące będą powoli przesuwać się w kierunku centrum. Jednocześnie temperatura będzie rosnąć. Teraz wynosi od minus 9 stopni na krańcach południowych do 1 stopnia miejscami nad samym morzem... Dowiedz się więcej
Przyszłość naszej cywilizacji na Czerwonej Planecie rozpala wyobraźnię coraz większej ilości Ziemian. Ten fakt wcale nie dziwi, gdyż najwybitniejsi wizjonerzy, którzy każdego dnia, dzięki najnowszym technologiom, odmieniają nie do poznania naszą rzeczywistość, chcą przemienić tę jałową planetę w drugą Ziemię. Teraz okazuje się, że podróż na nią może trwać krócej niż się tego spodziewamy, bo mniej niż 2 dni. Co to dla nas oznacza?... Przeczytaj artykuł
Nie tylko u nas gęste mgły osadziły malowniczą szadź. Podobnie jest też u naszego zachodniego sąsiada. @Rafał przesłał nam piękne zdjęcie z okolic Vechty w Dolnej Saksonii.
Malownicza szadź w okolicach Vechty w Dolnej Saksonii w Niemczech. Fot. Rafał.
Wędkarze nie rezygnują ze swojej pasji nawet w mroźnie i śnieżne dni, gdy rzeki, jeziora i stawy pokrywa lód. Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć wędkarza kroczącego po zamarzniętym Jeziorze Ełckim na Mazurach. Zanim jednak wejdziecie na lód, sprawdźcie czy jest on odpowiednio gruby i Was utrzyma. Żeby było bezpiecznie, musi on mieć co najmniej 10 centymetrów grubości.
Wędkowanie na Jeziorze Ełckim. Fot. Stanisław.
Szczegółowe informacje o tym, jak gruby lód jest niezbędny do bezpiecznego utrzymania człowieka lub pojazdu mechanicznego możecie zobaczyć na poniższej grafice... Dowiedz się więcej
Dzisiaj dla odmiany zdjęcie zachodu Słońca wykonane z ziemskiej orbity, a dokładniej z wysokości 400 kilometrów, z okna Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Czy wiecie, że astronauci każdej doby mogą podziwiać aż 16 wschodów i zachodów Słońca?
Fot. ISS / NASA.
Zmiany klimatyczne postępują, a świadczą o tym historyczne rekordy, które odnotowaliśmy na tle ubiegłego roku. Ten zapisał się globalnie jako najcieplejszy od 115 tysięcy lat. Z kolei pokrywa lodowa w Arktyce i Antarktyce miała najmniejszy zasięg od 44 tysięcy lat... Przeczytaj artykuł
Ratownicy górscy na nartach dotarli do wielogodzinnym marszu do Hotelu Rigopiano w miejscowości Farindola we włoskiej Abruzji, gdzie na skutek trzęsienia ziemi z pobliskiego masywu górskiego zeszła lawina śnieżna. Ratownicy twierdzą, że lawina była masywna i zrujnowała niemal całą okolicę. Lawinisko ma kilka metrów wysokości i sięga wyżej niż do połowy wysokości głównego budynku hotelowego. Ze wstępnych oględzin wynika, że lawina przesunęła budynek o 10 metrów.
Tak wygląda teraz Hotel Rigopiano z lotu ptaka.
Udzielono pomocy medycznej 2 osobom, którym szczęśliwie udało się opuścić hotel. Koczowali oni na wolnym powietrzu przy bardzo niskiej temperaturze, więc oboje są mocno wychłodzeni. Ratownicy wydobyli już pierwsze zwłoki. W hotelu uwięzionych może być jeszcze około 20 gości, w tym 2 dzieci. Nie ma informacji, że wśród ofiar mogą się znajdować Polacy. Ich los jest nieznany, mimo nawoływania ratowników nie słychać żadnej odpowiedzi. Główna grupa ratowników przemieszczająca się wozami strażackimi i ambulansami, wciąż nie może przebić się przez 2-metrowe zaspy i mniejsze lawiniska, które zeszły na jedyne drogi dojazdowe. Znajdują się około 9 kilometrów od hotelu.
Tak wyglądał Hotel Rigopiano przed zejściem lawiny.
W dalszym ciągu jest pochmurno, na przejaśnienia liczyć mogą tylko mieszkańcy krańców południowych, a zwłaszcza Sudetów i Karpat. Miejscami prószy śnieg, ale zdecydowanie najbardziej niebezpiecznym zjawiskiem są opady marznącego deszczu, które występują na Pomorzu. Drogi i chodniki są tam śliskie. Wiatr wieje słabo z południowego zachodu. Temperatura wynosi od minus 13 stopni w górskich kotlinach do zera stopni na wschodnim wybrzeżu.
Zdjęcie satelitarne w dniu 19 stycznia 2017 roku o godzinie 11:15. Dane: Sat24.com / Eumetsat.
Cała Polska jest pod śniegiem, ale wraz z odwilżą będzie się on roztapiać. Najprawdopodobniej nie zniknie całkowicie, ponieważ noce będą przynosić mróz, a za dnia będzie tylko lekko powyżej zera. Najmniej śniegu mamy teraz na zachodnim Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, Kujawach, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, miejscami od 1 do 3 cm. Najwięcej śniegu leży na wyżej położonych obszarach, m.in na Kaszubach, Górnym Śląsku czy na Podkarpaciu, nawet powyżej 20 cm. W górach mamy 30 cm śniegu w Zakopanem, 75 cm na Śnieżce i 130 cm na Kasprowym Wierchu.
We włoskiej Abruzji po gigantycznych śnieżycach zaspy mają już wysokość przeszło 2 metrów. Tak wygląda wygrzebywanie się spod śniegu w górskiej miejscowości Ovindoli.
Fot. Franco d'Elia / Antonio Palomba / Facebook.
Coraz większe zawirowania w pogodzie sprawiają, że śnieg i mróz docierają tam, gdzie zwykle pojawiają się one niezwykle rzadko. Białe śródziemnomorskie plaże Costa Blanca w Hiszpanii widzieli dotąd tylko najstarsi mieszkańcy, ale wczoraj się to zmieniło... Przeczytaj artykuł
Y la guinda del pastel para el final: la playa nevada! #Dénia #nieve @laSextaTV @lasextameteo @Produccionsn @tiempobrasero @aquilatierratve pic.twitter.com/SauYGiDDmO
— Sandra Sanjuán (@S_Sanjuan_) January 18, 2017
Po kilku dniach z mrozem i opadami śniegu, szykują się zmiany w pogodzie. Rozpoczyna się niewielka odwilż, która opanuje cały kraj, ale zamiast korzyści przyniesie nam niemal same problemy, bo drogi i chodniki pokryje szklanka, a na dodatek będzie mglisto... Przeczytaj artykuł
Kataklizmy nie opuszczają Włoch. Najpierw potężne trzęsienie ziemi, potem gigantyczne śnieżyce, a teraz jeszcze lawiny śnieżne. Po wczorajszej całej serii wstrząsów ziemi, który zliczono aż 82, masywna lawina zeszła na Hotel Rigopiano w miejscowości Farindola koło Pescary w Abruzji. Budynek znajduje się na wysokości 1200 metrów i w momencie uderzenia lawiny znajdowało się w nim około 20 gości, w tym dwoje dzieci. Los większości z nich pozostaje nieznany. Na pomoc ofiarom wyruszyła duża grupa ratowników. Część z nich zmierza w kierunku hotelu na nartach, część zaś kolumną wozów strażackich i ambulansów. Jednak z powodu zejścia mniejszych lawin na drogi oraz panującej zawiei śnieżnej i niemal zerowej widoczności, dotarcie na miejsce zajmie jeszcze kilka godzin. Tymczasem, jak informują włoskie media, jeden z gości hotelowych wysłał SMSa z dramatyczną informacją: "Pomocy, umieramy z zimna".
Czwartkowy poranek niemal wszędzie przynosi nam całkowite zachmurzenie. Przejaśnia się jedynie na krańcach południowych. Bardzo niebezpieczne opady marznącego deszczu przy ujemnej temperaturze występują na Pomorzu. Na drogach i chodnikach pojawia się gołoledź, czyli tzw. szklanka. Jest bardzo ślisko, dlatego kierowców i pieszych prosimy o ostrożność. Z kolei na północnym wschodzie słabo prószy śnieg. Wiatr wieje z południowego zachodu. Temperatura wynosi od minus 20 stopni w Kotlinie Jeleniogórskiej do minus 1 stopnia na wybrzeżu.
Mroźna pogoda sprzyja powstawaniu ciekawych zjawisk optycznych na niebie. @Andrzej uwiecznił w okolicach Lublina halo słoneczne, czyli barwny pierścień otaczający naszą gwiazdę. Powstaje on na skutek odbijania się promieni od kryształków lodowych unoszących się w powietrzu.
Halo słoneczne k. Lublina w woj. lubelskim. Fot. Andrzej.
Wyż w zasięgu którego się znajdujemy zaczyna słabnąć, a to oznacza, że ciśnienie powoli spada. Do jutra będzie niższe o 5 hPa. Teraz jest bardzo wysokie i wynosi od 1035 hPa na północy do 1041 hPa na południowym wschodzie.