
Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl

Ostatnie dni na Kasprowym Wierchu minęły pod znakiem oślepiającej zamieci śnieżnej. Obecnie na tatrzańskich szczytach szaleje jednocześnie zawieja i zamieć śnieżna. Płatki śniegu są niesione przez wiatr przekraczający w porywach 100 kilometrów na godzinę.
A tak malowniczo wczorajsza zamieć prezentowała się z nieco dalszej perspektywy:

Dotychczas najmocniej wiało tradycyjnie wysoko na szczytach górskich. Na Śnieżce w Karkonoszach porywy wiatru osiągały 126 km/h, a na Kasprowym Wierchu w Tatrach do 104 km/h. Na nizinach najbardziej wietrzna była Ustka, gdzie na plażach dmuchało do 97 km/h. Wiatr wznieca zawieje śnieżne, z powodu których nie widać chwilami niczego w promieniu powyżej 100 metrów.


Zima to nie tylko samo zło, to również piękne krajobrazy. Teraz, gdy jesteście już w ciepłym domku, możecie w spokoju zobaczyć zdjęcia tego, co dzieje się za oknem.

Jeszcze jeden filmik z dzisiejszej burzy śnieżnej, tym razem sfilmowanej przez naszego czytelnika @Pawła w Zielonej Górze na zachodzie naszego kraju.

Na poniższej mapie możecie zobaczyć, gdzie dzisiaj po południu przeszły burze. Były to głównie regiony zachodnie i południowe, jednak miejscami zagrzmiało też na północy i w centrum. Grzmoty były na tyle głośne, że nie sposób było ich nie usłyszeć. Skąd się biorą burze w styczniu? Przeczytajcie nasz artykuł sprzed roku... Dowiedz się więcej


Noc zapowiada się pod znakiem przejaśnieć i rozpogodzeń, ale również przelotnych opadów śniegu, które przy utrzymującym się porywistym wietrze, nadal mogą zmieniać się w zawieje śnieżne. Kierowców podróżujących po drogach w nocy uprzedzamy przed ograniczoną widocznością. Z powodu napływu arktycznej masy powietrza i silnego wiatru temperatury będą dużo niższe od wskazań termometrów. Najzimniej będzie na północnym wschodzie, gdzie odczuwalnie będzie prawie minus 20 stopni, szczególnie o poranku... Dowiedz się więcej


Tomasz Rożek, twórca i prowadzący nową odsłonę kultowego programu Sonda 2 w TVP2, przygotował bardzo prosty, ale jednocześnie niezwykle wymowny eksperyment, który uświadamia nam, jakim powietrzem oddychamy na co dzień. Twórcę projektu "Nauka. To Lubię" zainspirowały do przygotowania tego doświadczenia ostatnie informacje o zanieczyszczeniu powietrza w polskich miastach, które pojawiły się w najróżniejszych mediach na całej planecie.

Miejscami na zachodzie i południu kraju w godzinach popołudniowych przeszły burze. Nie były one gwałtowne, jednak ze względu na niską temperaturę grzmoty były bardzo donośne. Prawdziwa burza śnieżna przeszła m.in. nad Kłobuckiem, gdzie podczas zawiei śnieżnej pojawił się ogłuszający grzmot. Piorun możecie zobaczyć, a grzmot usłyszeć na poniższym filmiku.

Porcja zdjęć zimy od naszych czytelników z południowej Polski:

Zaspa śnieżna w Głowience w woj. podkarpackim. Fot. Supercell_27.

Zima w Szklarskiej Porębie w woj. dolnośląskim. Fot. Artur Leszczawski.

Zima na Śląsku. Fot. Tomasz.

Centrum niżu atmosferycznego zaczyna wkraczać znad obwodu kaliningradzkiego nad północno-wschodnią Polskę. Ciśnienie wynosi teraz od 982 hPa na Warmii i Mazurach do 1000 hPa na krańcach południowych. Od wieczora ciśnienie zacznie gwałtownie rosnąć. Za 2 dni będzie wyższe aż o 40 hPa. Bardzo niekorzystnie może to wpływać na nasze samopoczucie, objawiając się zwłaszcza sennością, różnorodnymi bólami, spowolnieniem reakcji i rozkojarzeniem.


Na wybrzeżu wieje w porywach do 90 km/h z kierunku północnego, a to oznacza, że woda morska wdziera się do koryt rzecznych powodując niebezpieczną cofkę. Nadmorskim miejscowością grożą podtopienia. Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono zwłaszcza w zachodniej części wybrzeża. Plaża w Międzyzdrojach niemal w całości jest zatopiona, na co wskazuje obrazek z telewizji TVP Info.


Nawałnica przetoczyła się nad Montevideo, stolicą Urugwaju w Ameryce Południowej. Służby odebrały 1200 wezwań od mieszkańców. W akcjach wzięło udział 250 strażaków. Porywy wiatru osiągały 105 kilometrów na godzinę. W całym mieście są liczne szkody, przede wszystkim połamane drzewa, zerwane dachy, uszkodzone samochody i zbite szyby w oknach. 34 tysiące odbiorców zostało pozbawionych prądu. Do szpitali z różnorodnymi obrażeniami trafiło 12 osób.
Szkwał cisnął przenośną toaletą po jednej z ulic Montevideo, stolicy Urugwaju. Wyglądało to komicznie, bo toi-toi wpadł w poślizg i dosłownie o metry minął jadące po przeciwnym pasie samochody. Całe szczęście, że toaleta się nie przewróciła, a jej zawartość nie wylała się na ulicę lub, co gorsza, na samochody. Zobaczcie to na poniższym filmiku.

Miejscami na zachodzie i południu kraju występują słabe burze o donośnych grzmotach. Podczas nich opady są intensywne, a wiatr osiąga nawet 80 km/h i może powodować szkody. Aktualną lokalizację burz możecie śledzić na poniższej mapie.

Wczoraj wieczorem wschodnie wybrzeże Anglii nawiedziło jedno z największych trzęsień ziemi na tle ostatnich 10 lat. Wstrząs M3.9 nie spowodował szkód, jednak wywołał zaskoczenie mieszkańców regionu. Naukowcy są zaniepokojeni, ponieważ jego epicentrum znajdowało się 150 kilometrów na wschód od miasta Scarborought, a ognisko 18 kilometrów pod dnem Morza Północnego, czyli w tym samym miejscu, gdzie w 1931 roku doszło do najpotężniejszego wstrząsu w historii Wielkiej Brytanii, o sile M6.1. Wstrząs wywołał niewielką falę tsunami, które dotarła do wschodnich wybrzeży Anglii i północnej Francji, jednak nie spowodowała szkód. Sejsmolodzy ostrzegają, że Brytyjczycy muszą się przygotować na potężne trzęsienie, które nawiedzić może w przyszłości nie wschodnie, lecz zachodnie wybrzeża, a dokładniej miejscowości położone nad Kanałem Bristolskim. Wstrząs mógłby mieć co najmniej M6.0 i być jednym z najsilniejszych, jakie kiedykolwiek nawiedziły Wyspy... Dowiedz się więcej


Co chwilę przelotnie sypie śnieg lub pada deszcz. Nasz czytelnik @Bogusław przygotował krótki filmik, który w przyspieszeniu pokazuje, jak zmienną mamy dzisiaj aurę.

Już 18 tysięcy odbiorców w całej Polsce jest teraz pozbawionych prądu. Gałęzie łamią się pod ciężarem śniegu i na skutek porywistego wiatru, a upadając na linie energetyczne powodują ich zerwanie. Najtrudniejsza sytuacja ma miejsce w woj. łódzkim, mazowieckim i śląskim, gdzie awarii energetycznych jest najwięcej. Ostrzegamy, że zjawiska atmosferyczne stwarzają wiele zagrożeń. Porywisty wiatr do 80 km/h może łamać gałęzie i uszkadzać linie energetyczne, może też wzniecać zawieje śnieżne, znacznie ograniczające widoczność na drogach. W ciągu doby może spaść nawet 15 cm śniegu. Silny wiatr i niska temperatura to również zagrożenie wychłodzeniem organizmu i odmrożeniami. Śledźcie na bieżąco aktualne ostrzeżenia pogodowe... Sprawdź


Wieje porywiście z zachodu, przeważnie w porywach do 50-60 km/h. Najmocniejszy wiatr odnotowano w Kłodzku - 83 km/h, Legnicy - 79 km/h, w Ustce i Sulejowie - 76 km/h. We wschodniej połowie kraju występują zawieje śnieżne, które znacznie ograniczają widoczność na drogach.


Pamiętajcie, aby na bieżąco odśnieżać dachy, zwłaszcza obiektów wielkopowierzchniowych. Największe zagrożenie obejmuje w tej chwili województwa południowe, południowo-wschodnie i północno-wschodnie. Już zaledwie 1 metr sześcienny śniegu wywiera na dach nacisk rzędu 90 kilogramów, a gdy jest zbity to waży nawet tonę. Podczas opadów mokrego śniegu przy temperaturze w pobliżu zera pokrywa białego puchu potrafi się zwiększać nawet trzykrotnie szybciej niż podczas suchszych opadów śniegu przy temperaturze ujemnej. Według prawa wszyscy właściciele, zarządcy i administratorzy budynków powinni usuwać śnieg i lód z dachów, rynien, balkonów i innych elementów budowli, wszędzie tam, gdzie może to stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i samego budynku. Za niedostosowanie się do rozporządzenia grożą kary grzywny. Jak niebezpieczne potrafią być opady bardzo mokrego śniegu przekonaliśmy się w 2006 roku, gdy w Chorzowie, który stał się wówczas najbardziej śnieżnym miastem w Polsce, doszło do zawalenia się dachu hali na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich. Zginęło 65 osób, a 170 zostało rannych.

Fot. TwojaPogoda.pl

Prawie w całym kraju jest pochmurno. Nieduże przejaśnienia pojawiają się tylko na zachodnim Pomorzu i Górnym Śląsku. Na południu i wschodzie prószy śnieg, który przy silnym wietrze ma postać zawiei śnieżnych. Na północnym zachodzie pada deszcz. Wiatr w porywach osiąga 60-70 km/h. Temperatura wynosi od minus 2 stopni w Bieszczadach do 4 stopni na Pomorzu.

Zdjęcie satelitarne w dniu 4 stycznia 2017 roku o godzinie 10:40. Dane: Sat24.com / Eumetsat.

Dzisiaj szczególny dzień dla mieszkańców Ziemi. Nasza planeta znajduje się bowiem najbliżej Słońca, bliżej niż w jakimkolwiek innym dniu w całym roku. Dlaczego ma to miejsce w środku zimy, a nie latem i co to dla nas oznacza? Postaramy się to wyjaśnić.

Fot. TwojaPogoda.pl

Na zachodzie kraju jeszcze wczoraj było biało, jednak dodatnia temperatura w nocy i opady deszczu skutecznie śnieg roztopiły. Najwięcej białego puchu w ciągu minionej doby przybyło na południu i wschodzie kraju, miejscami nawet ponad 10 cm. Obecnie najgrubszą pokrywę mamy m.in. na Wyżynie Śląskiej, Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, na Suwalszczyźnie i Podkarpaciu, gdzie leży powyżej 10 cm śniegu. W Zakopanem mamy 25 cm białego puchu, a na Kasprowy Wierchu aż 105 cm. W ciągu dnia spodziewane są powolne ochłodzenie, a to oznacza, że nawet tam, gdzie teraz pada deszcz, przejdzie on w śnieg. Poprószyć może niemal wszędzie.


Nie sugerujcie się wskazaniami termometrów, bo mogą być one mylące. Porywisty wiatr będzie sprawiać, że nocami i o porankach temperatura odczuwana przez naszą skórę może spaść nawet do minus 25 stopni i być do 15 stopni niższa od tej na termometrach. Jak przeliczać temperaturę odczuwalną i do czego ona nam może posłużyć?... Dowiedz się więcej


Poranek w całym kraju jest pochmurny, w wielu miejscach również występują opady, w zależności od temperatury pada deszcz, deszcz ze śniegiem lub śnieg. Na południu, wschodzie i w centrum przy porywistym wietrze z południowego zachodu mamy intensywne zawieje śnieżne, znacznie ograniczające widoczność na drogach. Kierowców prosimy o ostrożność. Podmuchy wiatru chwilami dochodzą do 60-70 km/h, a wysoko w górach przekraczają 90 km/h. Temperatura wynosi od minus 2 stopni na Podkarpaciu do 4 stopni na wybrzeżu.


Wyżyna Śląska obok Podkarpacia i Suwalszczyzny jest obecnie najbardziej zaśnieżonym regionem w Polsce. Średnia grubość pokrywy śnieżnej sięga tam 11 cm, jednak miejscami śniegu jest prawie dwa razy więcej, o czym świadczą najświeższe zdjęcia od naszych czytelników z Górnego Śląska.

Zimowy poranek w Świętochłowicach w woj. śląskim. Fot. Damian Dąbrowski.

Zimowy poranek w Świętochłowicach w woj. śląskim. Fot. Damian Dąbrowski.

Zimowy poranek w Świętochłowicach w woj. śląskim. Fot. Tomasz Rybacki.

Ciśnienie w dalszym ciągu będzie spadać aż do późnego popołudnia, gdy centrum niżu znajdzie się nad Suwalszczyzną. Od wieczora zacznie się gwałtowny wzrost ciśnienia. W tej chwili jest ono niskie, a nawet bardzo niskie i wynosi od 984 hPa na północnym wschodzie do 1000 hPa na południu kraju. Warunki biometeorologiczne pozostają fatalne, a to oznacza różnorodne bóle, senność, rozdrażnienie, spowolnienie reakcji i obniżenie koncentracji.

