Ulewy na południu kraju nie ustają, dlatego sytuacja powodziowa pogarsza się z każdą godziną. Minionej doby spadło kolejne 100 mm deszczu, co oznacza gwałtowne wzrosty poziomu rzek i podtopienia. Na Wiśle zaczyna się formować fala wezbraniowa. Zapoznaj się z najnowszym raportem.

Poranek mija przeważnie pod znakiem przeważającego i całkowitego zachmurzenia. Niebo jest pogodne na północnym zachodzie i wschodzie, a zwłaszcza na północnym wschodzie. W południowych i częściowo centralnych regionach nadal występują opady, miejscami intensywne. Nadal możliwe są podtopienia. Wiatr wieje z północnego zachodu. Temperatura wynosi od 11 stopni nad morzem do 17 stopni na Podlasiu.

Legenda głosi, że święty Erazm z Formii, nazywany zdrobniale Elmo, podczas jednego ze swoich kazań, niemal został porażony przez piorun, który uderzył tuż obok niego. Jednak biskup zupełnie się tym nie przejął i kontynuował swoją przemowę, czym wzbudził podziw i szacunek wiernych. Po tym jak zmarł jako męczennik, żeglarze i rybacy, uznali go za swojego patrona i właśnie do niego modlili się o ochronę przed burzą.

W wielu regionach kraju w ostatnich dniach pojawiły się czarne chmury, które przyniosły błyskawice, ulewy i wichury. Niektóre z nich niemal wytworzyły trąby powietrzne. Tak właśnie stało się w Krzyszkowicach k. Radomia na Mazowszu, gdzie z chmury wyłonił się lej kondensacyjny, czyli zalążek tornada. Na szczęście nie dotknął on ziemi i nie poczynił szkód. Zdarzenie wyglądało groźnie.

Ciśnienie przez cały dzień będzie powoli rosnąć. W tej chwili barometry pokazują od 1008 hPa (lekko obniżone) na południowym wschodzie do 1017 hPa (lekko podwyższone) na północnym zachodzie kraju. Warunki biometeorologiczne na zachodzie kraju z biegiem dnia zaczną się poprawiać. Na pozostałym obszarze pozostaną niekorzystne.

W czwartek w pierwszej połowie dnia obfitych opadów deszczu spodziewamy się na południu kraju. Po południu intensywnie padać zacznie w całej wschodniej połowie, gdzie dodatkowo będą się pojawiać burze z gradem i porywistym wiatrem. Wówczas może dochodzić do podtopień. Najdłużej padać będzie na krańcach południowych i południowym wschodzie.

@Artur uwiecznił piękne zjawisko optyczne, które jest efektem załamywania się promieni słonecznych na sześciokątnych płytkach lodowych w chmurach pierzasto-warstowych Cirrostratus. To oczywiście halo słoneczne, które ubarwiło niebo nad Szklarką Porębą.

W tej chwili strefy najbardziej obfitych opadów obejmują Śląsk, Małopolskę, Podkarpacie, Wielkopolskę, Ziemię Łódzką, Kielecczyznę i Lubelszczyznę. Miejscami w krótkim czasie może spaść na tyle dużo deszczówki, aby doprowadzić do podtopień dróg, parkingów podziemnych, posesji i zabudowań. Zachowajcie ostrożność!

Jak wynika z mapy stanu wód w rzekach, sytuacja na południowym wschodzie kraju pogarsza się. Czerwone trójkąty oznaczają przekroczenia stanów alarmowych, a więc również prawdopodobne podtopienia. Z kolei pomarańczowe trójkąty to przekroczenia stanów ostrzegawczych. Rzeki będą wzbierać do piątku, ponieważ do tego czasu będzie ulewnie padać.

W Wadowicach Dolnych k. Mielca na Podkarpaciu zalane zostało schronisko dla zwierząt Czekadełko. Właściciele napisali na serwisie społecznościowym dramatyczny apel: „Przerwało wał, toniemy”. Pod wodą znalazły się boksy, budy i magazyn z karmą. Psy zostały wypuszczone z boksów i brodziły w wodzie. Jedyna droga dojazdowa też została zalana. Na szczęście na miejscu zjawili się strażacy i ewakuowali psy za pomocą pontonów.

Tak przepięknie prezentowała się wczorajsza chmura burzowa oświetlona przez zachodzące Słońce, na tle której wznosił się samolot startujący z lotniska Chopina w Warszawie.

Amatorskie nagranie wykonane na przedmieściach Lublina świadczy o tym, że przetoczył się tam bardzo rzadki rodzaj trąby powietrznej, a mianowicie tornado klinowe. Jest ono niezwykle niebezpieczne ponieważ generuje nie jeden, lecz kilka lejów.

2 tysiące razy strażacy interweniowali w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin z powodu burz, ulew i wichur. Najczęściej wyjeżdżali do usuwania połamanych drzew, zabezpieczania uszkodzonych dachów budynków i odpompowywania wody z rozlewisk. Niestety, przed nimi jeszcze kilkadziesiąt kolejnych niespokojnych godzin, ponieważ zwłaszcza na południu i południowym wschodzie wciąż będzie przybywać podtopień.

Większość z nas nie może się już doczekać weekendu. Jednak co z tego, jeśli miałby on być deszczowy i chłodny? Prognozy dla niektórych regionów naszego kraju są obiecujące. Gdzie możemy liczyć na słoneczną i bardzo ciepłą aurę?

40 tysięcy żołnierzy skierowano na Tajwanie na pomoc mieszkańcom regionów dotkniętych przez ulewne deszcze, powodzie i osunięcia ziemi. Sytuacja jest nadzwyczajna, ponieważ z brzegów wystąpiło ponad 200 cieków wodnych. Wśród najbardziej deszczowych miejscowości znalazło się Tajpej, stolica Tajwanu. W krótkim czasie spadło tam aż 228 mm deszczu.

Rosyjska Agencja Kosmiczna kolejny raz ostrzega cały świat przed możliwością dostarczenia na Ziemię nieznanych, lekoopornych bakterii, które mogą doprowadzić do globalnej pandemii i zakończyć istnienie naszej cywilizacji.

Na zachodzie i południowym zachodzie kraju opady ustąpiły, jednak z każdą godziną nasilają się na południowym wschodzie, gdzie sytuacja powodziowa na rzekach jest najgorsza. Są to głównie opady przelotne, jednak ich natężenie jest bardzo duże. Może prowadzić do gwałtownych wezbrań na rzekach i podtopień. Zachowajcie ostrożność!

Dzisiaj burze z pewnością nie pojawią się na zachodzie kraju. Na pozostałym obszarze ryzyko i występowania jest podwyższone, zwłaszcza na północy, w centrum i na południu. Lokalnie w ciągu jednej godziny może spaść do 30-40 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

Padające od ponad doby ulewne deszcze na południu kraju doprowadzają do gwałtownego wzbierania rzek, które wylewają, zatapiając domy, posesje i drogi. Rozpoczęły się ewakuacje ludności z zagrożonych obszarów. Niestety, prognozy nie niosą nadziei na rychłą poprawę sytuacji.

Na zachodzie, południu i południowym wschodzie kraju chmurzy się i pada. Miejscami deszcze są ulewne i mają charakter ciągły, co może powodować podtopienia. Najpogodniej jest na północy i w centrum, gdzie w wielu miejscach niebo jest bezchmurne. Wiatr wieje porywiście , a temperatura wynosi od 12 do 15 stopni.