Po bardzo ciepłym weekendzie zrobiło się przeszywająco chłodno, a miejscami pojawiły się nawet akcenty zimowe takie, jak śnieg i krupa śnieżna. Były też oznaki wiosny, bo niebo przecięły błyskawice. Co czeka nas niebawem?
Wyjątkowo kapryśna aura. Deszcz, śnieg, krupa śnieżna, a nawet burze. Miejscami tylko 4 stopnie

Słynne przysłowie „w marcu jak w garncu”, sprawdza się w poniedziałek co do joty. W wielu regionach kraju aura zmienia się jak w kalejdoskopie. Na przemian występują przejaśnienia i opady, zarówno deszczu, jak i śniegu... Zobacz cały artykuł >>>