Niesamowite nagranie okolic alpejskiego kurortu Val d’Isère przy pograniczu francusko-włoskim. Ostatnio spadły tam nawet 2 metry śniegu. Mieszkańcy próbują wspólnie wygrzebać samochody pod gigantycznych zasp śnieżnych. Nie jest to proste zadanie. Szacuje się, że w regionie wciąż jest uwięzionych kilkanaście tysięcy turystów, którzy oczekują aż drogi będą przejezdne. Ratownicy ostrzegają przed masywnymi lawinami. Jednak z nich porwała brytyjskiego narciarza.