Mieszkańcy województwa podkarpackiego i lubelskiego wciąż walczą ze skutkami ostatnich ulew, które zalały wiele domów, niszcząc dobytek całego życia tuż przed świętami. Niestety, w najbliższych dniach żywioł może wracać, również w innych regionach kraju.
Ulewne deszcze mogą powodować podtopienia
W poniedziałek (21.04) najbardziej niebezpiecznie będzie w zachodnich województwach, gdzie z biegiem godzin zachmurzy się, zacznie przelotnie, ale miejscami intensywnie, padać deszcz, pojawią się też burze z gradem i porywistym wiatrem.
W nocy z poniedziałku na wtorek (21/22.04) deszcze i zanikające burze dotrą nad regiony centralne oraz częściowo północne i południowe. Skumulowana suma opadów może sięgać miejscami nawet 30 litrów na metr kwadratowy ziemi.

Coś dziwnego stanie się z temperaturą w maju. Sprawdź prognozę 16-dniową
We wtorek (22.04) przelotnie padać może prawie wszędzie, jednak najmocniej tam, gdzie pojawią się też burze, czyli na wschodzie i północnym zachodzie kraju. Mniejsze ryzyko burz obejmować będzie południe, środkową północ i centrum.
W środę (23.04) deszczy spodziewamy się na północnym zachodzie i południowym wschodzie. Podczas burz mogą mieć one charakter ulewny. Jednak w każdym z burzowych dni zasięg tych najbardziej intensywnych opadów będzie lokalny.
Ostatnim burzowym dniem będzie czwartek (24.04), gdy grzmoty i błyskawice przyniesie już tylko na południowym wschodzie. Tam ponownie opady mogą być bardzo duże.
Musimy się liczyć z tym, że znaczne sumy opadów odnotowane w krótkim czasie mogą się skończyć podtopieniami zabudowań, dróg i pól uprawnych. Szczególnie dotyczy to obniżeń terenu, gdzie często gromadzi się deszczówka spływająca z wyżej położonych obszarów.
Mieszkańcy tych miejsc powinni wyposażyć się w worki z piaskiem. Nie polecamy też parkowania w pobliżu studzienek kanalizacyjnych, ponieważ będzie się przy nich gromadzić bardzo dużo wody, w dodatku może dojść do ich wybijania.

Cudowny ogród w Polsce już otwarty. Czegoś takiego jeszcze nie widziałeś
Źródło: TwojaPogoda.pl

