Za sprawą rozbudowanego wyżu barycznego imieniem Elwira, nad Polskę z każdym dniem ze wschodu, a dokładniej znad serca Syberii, napływać będzie coraz zimniejsze powietrze, które we wschodnich regionach kraju objawi się całodobowy mrozem.
Jednak szczególnie mroźno będzie nocami i wczesnymi porankami, kiedy przy bezchmurnym niebie temperatura będzie spadać do najniższych wartości od początku tej zimy. Już nad ranem w poniedziałek (10.02) w drodze do pracy lub szkoły trzeba się liczyć z lodowatym podmuchem.

Ostatni atak zimy, po którym przyjdzie wiosna. Sprawdź pogodę 16-dniową
Na południowym zachodzie temperatura odczuwalna z powodu silnego wiatru spadnie do -5 stopni, na większym obszarze kraju do -10 stopni, a na wschodzie nawet do -15 stopni. Koniecznie trzeba zabrać ze sobą czapkę, szalik i rękawiczki.
Bardzo podobnych temperatur odczuwalnych spodziewamy się także w kolejnych dniach, niemal do końca przyszłego tygodnia. Na początku kolejnego tygodnia, po 17 lutego, zrobi się jeszcze zimniej.
Poczujemy przeważnie -15 stopni, a na wschodzie i na terenach górzystych nawet -20 stopni. Nie można wykluczyć, że w górskich mrozowiskach, znanych jako najzimniejsze miejsca w Polsce, ochłodzi się nawet do -25 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl