Miasto Majłuu-Suu zostało wzniesione w sąsiedztwie największej w Kirgistanie kopalni uranu, którą zamknięto w 1968 roku, a następnie zburzono w serii eksplozji. Toksyczne błoto zgromadzono w 23 składowiskach, które zawierają 1,9 miliona metrów sześciennych odpadów uranu.
Władze przez całe lata z powodu braku funduszy zaniedbywały konserwowanie zapór, które mają zapobiec rozlaniu się radioaktywnego błota. Tymczasem region jest narażony na silne trzęsienia ziemi, które mogą spowodować pękanie tam.
Powódź zalała złoża uranu. Przez Syberię płyną radioaktywne rzeki. Ludzie będą umierać
Jeden potężny wstrząs, do którego może dojść w każdej chwili, może się skończyć katastrofalną klęską żywiołową. W wyniku osuwisk tony pulpy zaleją zabudowania, skażą glebę i pola uprawne, a następnie spłyną do rzek, którymi popłyną dalej.
W całej Kotlinie Fergańskiej w zagrożeniu znajdzie się ponad 15 milionów mieszkańców, zarówno w Kirgistanie, jak i w sąsiednim Uzbekistanie i Tadżykistanie. Żeby zminimalizować ryzyko potrzeba kilkudziesięciu milionów euro, których nie ma i szybko nie będzie.
Oto najbardziej rakotwórcze miasta w Polsce. Sprawdź czy w rankingu jest także Twoje
Aż trudno uwierzyć, że tak piękne miejsce położone na przedgórzu pasma górskiego Tienszan jest również jednym z najbardziej skażonych na świecie, a to wszystko za sprawą bezmyślnej działalności człowieka.
Źródło: TwojaPogoda.pl