Nad Polskę spływa coraz zimniejsze powietrze, które szczególnie boleśnie da o sobie znać mieszkańcom północnych województw. Tam w nocy z wtorku na środę (2/3.04) temperatura spadnie w okolice zera, a deszcz przejdzie w śnieg. Będzie też porywiście wiać do 80-90 km/h.
W środę (3.04) od poranka przez cały dzień w pasie od Pomorza przez Warmię i Mazury po Suwalszczyznę i Podlasie podczas zawiei prószący śnieg może delikatnie zabielać krajobrazy. Jednocześnie temperatura nadal będzie spadać i pod wieczór przejdzie na wartości ujemne.
„Brakuje tylko trupich czaszek”. Polska w kolorze czarnym. Co to dla nas oznacza?
Drogi i chodniki zaczną się pokrywać cienką warstwą lodu. Kierowców uprzedzamy, że będzie bardzo ślisko. Śniegu nie spadnie dużo, na ogół do 1-2 cm, jedynie na morenowych wzgórzach więcej, w szczególności na Kaszubach.
Noc ze środy na czwartek (3/4.04) poniżej zera minie w większości regionów kraju. Musimy się liczyć z tym, że wszędzie tam, gdzie za dnia padał deszcz, zalegająca na drogach i chodnikach deszczówka może zamarzać.
Na szczęście tym razem powiew zimy nie będzie głęboki, ani też długotrwały. Już w czwartek (4.04) nadejdzie cieplejsze powietrze, które przepędzi nocne i poranne przymrozki, a za dnia przyniesie nawet kilkanaście stopni ciepła.
Źródło: TwojaPogoda.pl