FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Czeka nas drogowy paraliż. Spadnie nawet 30 centymetrów śniegu. Lepiej nie wychodź z domu

Kierowcy z południowej Polski przygotowują się na nadejście największej śnieżycy od miesiąca, która może sparaliżować ruch drogowy. Spadnie miejscami nawet 30 centymetrów śniegu. Kiedy zacznie sypać?

Atak zimy na południu Polski. Fot. TwojaPogoda.pl
Atak zimy na południu Polski. Fot. TwojaPogoda.pl

To już ostatnie godziny przed nadejściem największej śnieżycy od miesiąca. Na południu kraju w pierwszej połowie dnia w sobotę (6.01) jeszcze jest na plusie i pada deszcz, jednak od wczesnego popołudnia, wraz ze spadkiem temperatury do zera, zacznie on przechodzić w deszcz ze śniegiem.

Późnym popołudniem i wieczorem będzie już na minusie, a to oznacza, że zacznie sypać śnieg. W dodatku zalegająca na drogach i chodnikach deszczówka zmieni się w lód. Będzie bardzo ślisko. Intensywnie prószyć będzie aż do niedzielnego (7.01) wieczoru.

W tym czasie na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu spadnie przeważnie do 5-10 centymetrów śniegu, jednak na wyżej położonych obszarach do 15 cm, a w górach do 20-30 cm. Tak duży przyrost pokrywy śnieżnej może się skończyć paraliżem drogowym.

Zaśnieżone i oblodzone drogi i chodniki zmienią się w istne lodowiska. Zarówno kierowców, jak i pieszych prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Najlepiej nie wychodzić z domu i nie wyjeżdżać na drogi aż do czasu opanowania sytuacji przez służby.

Na pozostałym obszarze kraju nie spodziewamy się nowych opadów, pogoda zacznie się poprawiać, niebo przejaśni się i rozpogodzi, jednak temperatura zacznie spadać. Nocami i o porankach spodziewamy się nawet poniżej minus 20 stopni.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news