Co najmniej 134 osoby zginęły, a blisko tysiąc zostało rannych w wyniku najbardziej śmiercionośnego trzęsienia ziemi w Chinach od 9 lat. Wstrząs o sile M6.0 miał epicentrum między miastami Lanzhou i Xining, na pograniczu prowincji Gansu i Qinghai.
W gruzowiska obróconych zostało wiele budynków. Uwięzionych zostało setki osób. Tymczasem region przeżywa wyjątkową falę mrozów, którą poprzedziły śnieżyce. Ratownicy robią co mogą, aby jak najszybciej wydobyć z rumowisk poszkodowanych zanim zamarzną.
🔴Earthquake in northwestern China kills at least 127 people; deadliest in nine years
— Jamal Dobahi جمال الدوبحي (@dobahi) December 19, 2023
▪️During this challenging time, we stay together with our Chinese brothers and sisters. pic.twitter.com/ybsJbasYMP
W górskich miejscowościach temperatura w chwili trzęsienia ziemi spadła nawet do minus 20 stopni. Mrozy nie odpuszczą przez kilka kolejnych dni, ale na szczęście nie będzie już sypać śnieg.
Rozpoczęła się erupcja wulkanu na Islandii. Fontanny lawy zbliżają się do Grindaviku
Chiny to kraj aktywny sejsmicznie, który w przeszłości nawiedzały katastrofalne wstrząsy. Obecne trzęsienie ziemi było najbardziej zabójcze od 2014 roku, kiedy zginęło przeszło 700 osób. W 2008 roku wstrząs o sile M7.9 spowodował śmierć blisko 90 tysięcy ludzi.
6.2 earthquake strikes China's Gansu province and the death toll is over 100.pic.twitter.com/hDv55nSwb2
— JESUSisComingBack🕚 (@GoodShepherd316) December 19, 2023
Najwięcej ofiar we współczesnej historii Chin przyniosło trzęsienie ziemi z 1976 roku, do którego doszło w najgęściej zaludnionym obszarze wschodniej części kraju. Z gruzowisk wydobyto ciała co najmniej 300 tysięcy mieszkańców.
Źródło: TwojaPogoda.pl / USGS.