FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Tornado wyssało niemowlę z łóżeczka. To, co się z nim stało, zszokowało rodziców

Do wielkiej tragedii doszło w amerykańskim stanie Tennessee, gdzie na oczach rodziców tornado dosłownie wyssało niemowlę z łóżeczka. Poszukiwania malca skończyły się szokującym odkryciem.

Clarksville po przejściu tornada. Fot. X.
Clarksville po przejściu tornada. Fot. X.

Mieszkańcy miasta Clarksville przeżyli dramat swojego życia. Tornado, które znienacka uderzyło w ich domy, pozostawiło po sobie szeroki pas zniszczeń. Całe osiedla obrócone zostały w strzępy, co widoczne jest na nagraniach z drona.

Podczas przechodzenia tornada miały miejsce dantejskie sceny. W jednym z domów rodzina walczyła o życie. Gdy żywioł unosił budynek, kobieta ściskała roczne dziecko w ramionach, aby uchronić je przed uderzeniem szczątków.

W tym czasie znajdujący się w dziecięcym pokoju mężczyzna próbował chwycić 4-miesięczne niemowlę leżące w łóżeczku, ale nie zdążył. Dom został rozerwany, a malec wyssany przez tornado wraz z dachem.

Ojciec został uderzony przez złamane drzewo, a kobieta wraz z dzieckiem znalazła się pod fragmentem zniszczonej przyczepy. Udało się jej oswobodzić i zaczęła poszukiwać niemowlęcia. Mężczyzna nie wiedział, gdzie się ono znajduje.

10 minut później dokonali szokującego odkrycia. Dziecko leżało na przewróconym drzewie. Rodzice nie wiedzieli jakim cudem przeżyło. Ich historia znalazła się na czołówkach wszystkich amerykańskich mediów.

Niestety, w szczątkach innych zabudowań znaleziono ciała 3 osób. W sumie cały rajd aż 17 tornad kosztował życie 6 osób, a do szpitali z obrażeniami trafiło 72 mieszkańców. Wiatr podczas tornada w Clarksville osiągał aż 240 kilometrów na godzinę.

Źródło: TwojaPogoda.pl / ABC.

prognoza polsat news