Na powierzchni Słońca doszło do rozbłysku promieniowania rentgenowskiego klasy X1 i uwolnienia olbrzymich ilości słonecznej plazmy z obszaru aktywnego skierowanego bezpośrednio w stronę Ziemi.
To oznacza, że w naszym kierunku z zawrotną prędkością znów pędzi wiatr słoneczny pełen naładowanych cząstek, który zgodnie z nowymi prognozami NASA/NOAA zacznie wnikać w ziemskie bieguny magnetyczne w piątek (1.12) od godzin popołudniowych.
To oznacza, że w nocy z piątku na sobotę (1/2.12) może pojawić się zorza polarna, być może nawet na podobnie spektakularną skalę, co na początku listopada, kiedy widoczna była nie tylko w całej Polsce, ale również dalej na południe, aż po Węgry i północne Włochy.
Zobacz relaksacyjny zimowy spacer po malowniczej krainie śniegu
Warto śledzić nasze artykuły na bieżąco, ponieważ będziemy w nich informować o tym, kiedy dokładnie wyglądać zorzy polarnej na polskim niebie i czy w jej ujrzeniu będzie pomagać pogoda.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NOAA.