Niż nad Skandynawią i Rosją sprowadzać będzie zimne powietrze od strony Atlantyku. Począwszy od nocy z niedzieli na poniedziałek (15/16.10) spodziewamy się spadków temperatury do zera, a w wielu miejscach również poniżej zera.
Największego mrozu spodziewamy się w tych regionach, gdzie niebo przez większą część nocy będzie pogodne, a więc głównie na wschodzie, południu i w centrum. Tam trzeba się spodziewać o świcie nawet do minus 2 stopni, a przy gruncie do minus 5 stopni.
To była rekordowo ciepła noc tropikalna. Na termometrach nawet 23 stopnie
Popołudniami temperatura będzie oscylować przeważnie od 10 do 13 stopni, ale będą miejsca, zwłaszcza na południu i wschodzie, gdzie nawet w najcieplejszym momencie dnia nie odnotujemy więcej niż 8-9 stopni.
Silniejszy wiatr i przeważające zachmurzenie będą sprawiać, że temperatura odczuwalna może się okazać jeszcze niższa od wskazań termometrów. Pamiętajmy więc o cieplejszym ubiorze, bo aura będzie sprzyjać infekcjom wirusowym górnych dróg oddechowych.
W drugiej połowie tygodnia nastąpi kolejne przegrupowanie sytuacji atmosferycznej nad Europą. Miejsce niżu nad Skandynawii zajmie wyż, a więc powietrze arktyczne tym razem zacznie spływać od północnego wschodu, znad Syberii.
Temperatura spadnie jeszcze bardziej. Noce i poranki przyniosą regularny mróz na przeważającym obszarze kraju, nawet do minus 5 stopni, a przy gruncie do minus 7 stopni. Również popołudnia będą zimne, poniżej 5 stopni, w wielu miejscach blisko zera.
Chociaż przez cały tydzień przeważać będzie umiarkowane zachmurzenie, a opady będą na ogół słabe i rozproszone, to jednak nie można wykluczyć, że w weekend (21-22.10) pojawią się pierwsze tej jesieni opady deszczu ze śniegiem i śniegu na nizinach.
Źródło: TwojaPogoda.pl