Nadchodzący weekend (23-24.09) pogoda może pokrzyżować nasze plany wypoczynkowe, ponieważ dojdzie do jej załamania. Najgorzej zapowiada się sobota (23.09), ponieważ w całym kraju spodziewamy się przeważającego zachmurzenia i opadów, miejscami obfitych.
Najmocniej i najdłużej padać będzie na zachodzie, północy i południowym wschodzie kraju. Spadnie tam nawet do 20-30 mm deszczu, co oznacza lokalne podtopienia. Niewykluczone są też burze, grad i porywisty wiatr.
Temperatura będzie mocno zróżnicowana. We wschodniej połowie kraju nadal gorąco, od 25 do 30 stopni, jednak tylko do czasu nadejścia opadów, gdy zacznie się ochładzać. W zachodniej połowie kraju dużo chłodniej, tylko nieco ponad 15 stopni.
W niedzielę (24.09) w całym kraju nadal będzie się chmurzyć i padać, jednak już słabiej. Wszędzie temperatura będzie niska, zaledwie od 15 do 20 stopni. Przy silnym wietrze i opadach odczuwalnie może być jeszcze mniej.
Źródło: TwojaPogoda.pl