FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Elektryczne obłoki zawisły nad Polską. Czym jest to zjawisko i kiedy je można zobaczyć?

Nad Polską pojawiły się nietypowe i zarazem bardzo ciekawe zjawisko, którego pochodzenie wyjaśnione zostało całkiem niedawno. Mowa o obłokach srebrzystych. Mamy dla Was poradnik, jak, gdzie i kiedy je najlepiej obserwować.

Tak wyglądają obłoki srebrzyste. Fot. Wikipedia / Kristian Pikner.
Tak wyglądają obłoki srebrzyste. Fot. Wikipedia / Kristian Pikner.

Późne zachody Słońca o tej porze roku sprzyjają wieczornym spacerom. Gdy niebo jest pogodne, możemy ujrzeć nietypowe zjawisko, nad którego wyjaśnieniem naukowcy długo się głowili. To obłoki srebrzyste, które z typowymi chmurami nie mają nic wspólnego.

Są one bardzo kapryśnym fenomenem, ponieważ jednej nocy rozświetlają niebo, a następnej nie ma po nich śladu. Pierwszy raz w tym roku zagościły nad Polską w poniedziałek (5.06). Widziano je wszędzie tam, gdzie nie panowało niskie zachmurzenie.

Jak rozpoznać obłoki srebrzyste?

Obłoki srebrzyste mają barwę od niebieskawej lub srebrzystej, czasami pomarańczowej do czerwonej. Dzięki temu odcinają się na tle ciemnego nocnego nieba. Są one bardzo podobne do chmur wysokiego piętra, a więc Cirrus i Altostratus.

Obłoki srebrzyste w Słupsku w woj. pomorskim. Fot. Tadek Piotrowski / TwojaPogoda.pl

Jednak unoszą się dużo wyżej od nich, na wysokości 85 kilometrów nad powierzchnią ziemi, a więc o ponad 70 kilometrów wyżej niż nawet najbardziej rozbudowane w pionie zwyczajne chmury.

Często są mylone z zorzami polarnymi, chociaż zupełnie się od nich różnią. Możemy je obserwować mniej więcej po upływie 1-2 godzin od zachodu Słońca na niebie północno-zachodnim oraz 1-2 godziny przed wschodem Słońca, tym razem na niebie północno-wschodnim.

Zagadka powstawania obłoków srebrzystych

Naukowcy w ostatnich latach poczynili postępy w ich badaniu. Wiemy już, że są to pozostałości po meteoroidach, czyli niewielkich kamykach, które wpadają każdego dnia w olbrzymiej ilości do ziemskiej atmosfery. Są często tak niewielkie, że niewidoczne gołym okiem.

Podczas przelotu przez atmosferę pozostawiają za sobą dym, który powstaje z cząstek oderwanych od ich powierzchni w procesie ablacji. Te cząstki na wysokości około 80 kilometrów nad ziemią przy temperaturze minus 128 stopni zaczynają krystalizować.

Obłoki srebrzyste nad Polską. Fot. Marcin Szpak.

To właśnie od kryształków odbijają się promienie znajdującego się płytko pod horyzontem Słońca, a te zaczynają „świecić”. Im więcej kosmicznego gruzu krystalizuje, tym intensywniejsze są obłoki srebrzyste.

Można je podziwiać corocznie między początkiem czerwca a połową lipca. W ostatnich latach zgotowały nam spektakularne widowiska, największe w historii ich obserwacji. Miejmy nadzieję, że w tym sezonie będą równie niesamowite.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news