Powrót zimy rozpocznie się w nocy ze środy na czwartek (5/6.04) na wschodnich krańcach Polski, skąd znad Ukrainy i Białorusi wkroczy strefa ciągłych i chwilami obfitych opadów śniegu, a przy silnym wietrze także zawiei i zamieci, która powoli będzie się przesuwać w kierunku zachodnim.
Do czwartkowego (6.04) poranka intensywnie sypać będzie w pasie od Mazur i Podlasia przez Mazowsze i Kielecczyznę po Lubelszczyznę i Podkarpacie. Do godzin południowych opady śniegu obejmą także Warmię, Ziemię Łódzką i Małopolskę.
Po południu sypać będzie na wschodnim Pomorzu, Kujawach, Ziemi Łódzkiej, wschodnim Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. W tym czasie na wschodzie kraju, gdzie wcześniej padał śnieg, przejdzie on w deszcz ze śniegiem i w deszcz, powodujący roztapianie się pokrywy śnieżnej.
Uprzedzamy, że warunki drogowe we wschodniej, południowej i centralnej Polsce będą w tym czasie trudne. Nawierzchnia będzie śliska z powodu zalegania śniegu i błota pośniegowego, a zawieje śnieżne mogą w znacznym stopniu ograniczać widoczność.
Prognoza pogody na czwartek.Spadnie przeważnie od 1 do 3 centymetrów śniegu, na południowym wschodzie od 5 do 10 centymetrów, a na terenach górzystych od 10 do 20 centymetrów. Usypane przez silny wiatr zaspy śnieżne mogą być jeszcze wyższe.
Ciężar mokrego śniegu może powodować lokalne uszkodzenia drzewostanu, linii energetycznych i zabudowań. Prosimy o zachowanie ostrożności. Pokrywa śnieżna dość szybko się roztopi, ponieważ bezpośrednio po opadach śniegu temperatura wzrośnie i nadejdą deszcze.
Źródło: TwojaPogoda.pl