Niże w centrum i na wschodzie Europy, a wyże na zachodzie. To recepta na powrót zimy, który nastąpi nagle po zaledwie kilku cieplejszych dniach. Układy baryczne ściągną z dalekiej północy zimne powietrze, a wraz z nim opady śniegu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (26/27.03) na zachodzie i północy kraju chwyci nieduży mróz i tam już od samego poranka w poniedziałek (27.03) spodziewamy się przelotnych opadów śniegu i deszczu ze śniegiem. Miejscami krajobrazy mogą się zabielić.
W ciągu dnia temperatura nie osiągnie więcej niż od 1 do 5 stopni, a późnym popołudniem i wieczorem, a także w nocy z poniedziałku na wtorek (27/28.03) zacznie szybko spadać poniżej zera. Śnieg zacznie prószyć na coraz większym obszarze kraju.
Drogi i chodniki staną się śliskie, zarówno z powodu osadzającego się śniegu i błota pośniegowego, jak i zamarzającej, spadłej wcześniej deszczówki. Pieszych i kierowców prosimy o szczególną ostrożność.
We wtorek (28.03) ciąg dalszy opadów śniegu i deszczu ze śniegiem przy temperaturze wahającej się od lekkiego mrozu o poranku do najwyżej 5 stopni po południu. Miejscami, zwłaszcza na południu i wschodzie, utworzy się pokrywa śnieżna o grubości od 1 do 3 centymetrów.
Kolejne dni zapowiadają się cieplej, wrócą więc opady deszczu, a spadły śnieg zacznie się błyskawicznie roztapiać. Kolejne ochłodzenie nadejdzie najprawdopodobniej pod koniec tygodnia i wtedy znów może sypnąć śniegiem.
Źródło: TwojaPogoda.pl