FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Kosmiczna skała pędzi w kierunku Ziemi. „Jak 20 bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę”

W czwartek wyjątkowo blisko Ziemi przeleci kosmiczna skała. Będzie to jedno z największych zbliżeń w historii. NASA wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie. Czy jest się czego obawiać?

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

NASA zaledwie kilka dni temu odkryła obiekt, który z zawrotną prędkością ponad 30 tysięcy kilometrów na godzinę pędzi w kierunku Ziemi. Z wyliczeń naukowców wynika, że minie nas w wyjątkowo niewielkiej odległości.

Zaledwie trzy inne planetoidy zbliżyły się do naszej planety na mniejszą odległość. Punkt krytyczny nastąpi w czwartek (26.01) o godzinie 22:17 czasu polskiego, kiedy kosmiczna skała znajdzie się w odległości zaledwie 3,5 tysiąca kilometrów.

To przeszło 100-krotnie bliżej niż znajduje się Księżyc. Obiekt nazwany kryptonimem 2023 BU ma według szacunków od 3 do 8 metrów. Gdyby uderzył w ziemię wyżłobiłby krater o średnicy nawet kilku kilometrów.

Mógłby zmieść z powierzchni sporej wielkości miasto. Naukowcy oszacowali, że jego uderzenie przypominałoby zrzucenie 20 bomb atomowych o mocy tej, która eksplodowała w japońskiej Hiroszimie.

Tym razem na szczęście nic nam nie grozi, ale podobnych planetoid w przestrzeni kosmicznej znajduje się bardzo wiele i nie każdą można zawczasu odkryć i monitorować, a o jej całkowitym zneutralizowaniu nie ma nawet mowy.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.

prognoza polsat news