Pogoda popsuje nam ostatni weekend meteorologicznej wiosny, który minie pod znakiem jesiennej pogody. Zapowiedzią tego będzie front atmosferyczny, który przemknie nad Polską w piątek (27.05), przynosząc nam chmury, deszcz i porywisty wiatr.
Pogoda na sobotę, 28 maja
Pierwszy dzień weekendu będzie najbardziej paskudny. Będzie się poważnie chmurzyć, jedynie z niewielkimi przejaśnieniami. Na rozpogodzenia nie mamy co liczyć. Wszędzie spadnie deszcz, najmocniej i najdłużej w północnej połowie kraju. Miejscami możliwe burze.
Na termometrach zobaczymy zaledwie od 11 stopni na zachodzie, w centrum i na północnym wschodzie przez 12-14 stopni na przeważającym obszarze do 15 stopni na południu kraju. Jednak porywy zachodniego wiatru do 50-70 km/h, a na północy do 80-90 km/h, będą obniżać temperaturę odczuwalną nawet o kilka stopni. Wichura może powodować szkody.
Pogoda na niedzielę, 29 maja
W drugiej połowie weekendu aura poprawi się, ale tylko nieznacznie. W dalszym ciągu będzie się chmurzyć, bez większych rozpogodzeń. Padać będzie głównie na północy i wschodzie, na pozostałym obszarze deszcze osłabną i zanikną.
Ocieplenia nie będzie. Termometry w najcieplejszym momencie dnia wskażą od 11 stopni na zachodzie przez 12-15 stopni na większym obszarze do 16 stopni na południu kraju. Utrzyma się bardzo silny wiatr w porywach do 40-50 km/h. Będzie przeszywająco chłodno.
Źródło: TwojaPogoda.pl