Mimo, że ciśnienie jest dość stabilne, to jednak z każdą godziną zwiększa się jego zróżnicowanie między północnymi i południowymi krańcami Polski. Jednocześnie nasila się zachodni i południowo-zachodni wiatr.
Przed nami dwa uderzenia silnego wiatru, który może miejscami powodować szkody materialne. Pierwsze z nich nastąpi w nocy z niedzieli na poniedziałek (2/3.01) w północnej połowie kraju. Porywy mogą osiągać od 50 do 70 km/h, a lokalnie do 80-90 km/h.
Najmocniej powieje na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie. Im dalej na południe, tym podmuchy będą słabsze. Jednak w całym kraju noc będzie bardzo wietrzna, w dodatku deszczowa. Temperatura minimalna wyniesie od 5 stopni na północnym wschodzie do 9 stopni na południowym zachodzie.
Prognoza pogody na noc z niedzieli na poniedziałek.W poniedziałek (3.01) drugie uderzenie porywistego wiatru, tym razem głównie w południowej połowie kraju. Znów może on osiągać od 50 do 70 km/h, a lokalnie do 80 km/h. Najmocniej powieje na Śląsku i w Małopolsce. Im dalej na północ, tym porywy będą słabsze.
Spodziewamy się przeważającego zachmurzenia, ale miejscami mogą się pojawiać przejaśnienia. Prawie wszędzie przejdą przynajmniej kilkugodzinne deszcze, w trakcie których spadnie od 1 do 5 mm wody, a na północy kraju nawet do 10-15 mm.
Będzie deszczowo i wietrznie, ale też ciepło. Termometry pokażą po południu od 5 stopni na północnym wschodzie do 10 stopni na południowym zachodzie. Jednak odczuwalnie może być nawet o kilka stopni mniej.
Prognoza pogody na poniedziałek.Uprzedzamy, aby usunąć z balkonów i sprzed domów wszelkie przedmioty leżącej luzem i nie przymocowane, które może porwać podmuch wiatru. Nie należy parkować w pobliżu drzew i linii energetycznych, a także stawać pod nimi w trakcie panowania porywistego wiatru.
Źródło: TwojaPogoda.pl

