W sylwestrowy wieczór pogodą w Polsce rządzić będzie układ niskiego ciśnienia znad środkowego Bałtyku. Zamiast zimowej aury, przyniesie nam typowo jesienne klimaty. Za wysokie temperatury zapłacimy jednak deszczem i porywistym wiatrem.
To drugie zjawisko może się okazać nie tylko dokuczliwe, ale też niszczycielskie. W całym kraju porywy południowo-zachodniego wiatru będą dochodzić do 50-60 km/h, a miejscami nawet do 70 km/h. To już niebezpieczne wartości. Trzeba się liczyć z lokalnymi szkodami.
Wiatr może łamać gałęzie, uszkadzać zadaszenia, powodować przerwy w dostawach prądu oraz przewracać i przenosić nieprzymocowane przedmioty. Podczas witania 2022 roku „pod chmurką” warto zachować szczególną ostrożność i lepiej zrezygnować z fajerwerków.
Dodatkowo w większości regionów kraju spodziewamy się opadów deszczu, które będą miały charakter ciągły oraz nawet umiarkowane natężenie. Najmocniej popada w północnych, wschodnich i centralnych województwach.
Zarówno deszcz, jak i silny wiatr będą potęgować uczucie zimna. Mimo, że temperatura będzie nietypowo wysoka, jak na tę porę roku, osiągając od 6-8 stopni na większym obszarze do 10-11 stopni na zachodzie i południu, to jednak odczuwalnie będzie nawet o kilka stopni mniej.
A jaka pogoda czeka nas w noworoczny poranek? Będzie pochmurno z przelotnymi opadami deszczu i nadal utrzymującym się porywistym wiatrem. Na termometrach od 4 stopni na północy do 6-8 stopni w pozostałych regionach.
W ciągu dnia bez większych zmian w pogodzie. Dominować będzie pochmurna aura z niewielkimi przejaśnieniami. Prawie wszędzie będzie padać deszcz. Wiatr zacznie powoli słabnąć, ale nadal będzie wiać dość mocno i pozostanie nieprzyjemny. Temperatura od 5 stopni na północnym wschodzie do 11 stopni na południowym zachodzie.
Źródło: TwojaPogoda.pl