FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W Boże Narodzenie mogą spaść nawet 3 metry śniegu. To się nazywa prawdziwe białe Święta

W Stanach Zjednoczonych Święta miną pod znakiem anomalii pogodowych. Tam, gdzie zwykle Święta są białe, śniegu nie będzie, zaś tam, gdzie zwykle śniegu nie przynoszą, może spaść go całkiem sporo. W najbardziej śnieżnych regionach nawet 3 metry.

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Pewne jest już, że w Święta śniegu nie będzie w Chicago. Słynny Kevin z pewnością nie będzie zadowolony. W Wietrznym Mieście jeszcze nigdy w całej ponad 140-letniej historii pomiarów nie trzeba było czekać na śnieżne krajobrazy aż tak długo.

Chociaż kilkukrotnie poprószyło, to jednak biały puch nie zdołał się utrzymać. Dotychczasowy rekord najpóźniejszego pojawienia się pierwszej w sezonie pokrywy śnieżnej pochodzi z 2012 roku, kiedy to puch pojawił się 20 grudnia.

Tym samym do dnia dzisiejszego rekord ten został pobity już o 4 dni. Z prognoz wynika, że nie ma co liczyć na wystąpienie pokrywy śnieżnej aż do końca roku. Nowy rekord zostanie więc pobity z dużą nawiązką.

Zupełnie odmiennie Święta zapowiadają się na północno-zachodnim wybrzeżu USA, gdzie w Seattle i Portland, gdzie śnieżne Boże Narodzenie na tle ostatnich 127 lat odnotowano tylko 7-krotnie. W tym roku zdarzy się po raz ósmy, bo temperatura może spaść nawet do minus 10 stopni.

Na większym obszarze kraju Boże Narodzenie śniegu nie przyniesie. Z kolei najwięcej białego puchu spadnie w górach Sierra Nevada, miejscami nawet do 3 metrów. Meteorolodzy uprzedzają wszystkich, którzy planują spędzić Święta w tamtejszych kurortach, że drogi będą nieprzejezdne, możliwe są też przerwy w dostawach prądu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news