FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Górale mieli rację. W góry wróciła zima z prawdziwego zdarzenia. Miejscami spadło pół metra śniegu

Górale jak zwykle mieli rację, po dużym ociepleniu i ostatnim powiewie babiego lata, w góry wróciła zima i to z prawdziwego zdarzenia. Miejscami spadło nawet pół metra świeżego śniegu. Wzrosło zagrożenie lawinowe.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Wyjątkowo ciepłe powietrze niesione przez wiatr halny w górach to prawie zawsze oznaka nadchodzącego ochłodzenia. O tej porze roku zwykle oznacza to powrót zimy. W ciągu zaledwie doby temperatura w Sudetach i Karpatach spadła nawet o 10 stopni.

Chwycił mróz, a wraz z nim deszcz przeszedł w śnieg i zaczął zabielać krajobrazy. Zarówno na Śnieżce w Karkonoszach, jak i na Kasprowym Wierchu w Tatrach, spadło do 10 cm śniegu.

Znacznie bardziej zimowo zrobiło się natomiast w Alpach. Tamtejsi mieszkańcy wiedzieli, że idzie ochłodzenie, ale aż takich ilości śniegu się nie spodziewali. W kilkadziesiąt godzin spadło aż pół metra białego puchu. To jak dotąd największy jego przyrost od początku sezonu.

Śnieg sypał tak intensywnie, że autostrada Brenner między Austrią a Włochami musiała zostać tymczasowo zamknięta. Utworzyły się olbrzymie korki. Służby musiały rozdawać oczekującym kierowcom i pasażerom gorące napoje, żywność i koce.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news