O prawdziwym babim lecie mówimy wówczas, gdy pogodne wyże panują między Bałkanami a Morzem Czarnym i sprowadzają do Europy ciepłe powietrze z dalekiego południa. Właśnie taki układ będziemy mieć w rozpoczynającym się tygodniu.
To oznacza, że pogoda będzie nam sprzyjać. Nie dość, że będzie słonecznie, to jeszcze ciepło. Liście na drzewach, które mienią się w promieniach słońca wszystkimi barwami, będą malować radosne krajobrazy.
Pogodne noce i poranki oznaczają o tej porze roku duże wahania temperatury, czyli zimne noce i poranki z przymrozkami oraz ciepłe popołudnia, powyżej 10 stopni. Temperatura w ciągu 6 godzin może podskoczyć nawet o kilkanaście stopni.
Jeszcze w pierwszej połowie tygodnia termometry na południu i zachodzie kraju pokażą 15 stopni w cieniu. Cieplej zapowiada się druga połowa tygodnia. Wówczas w tych samych miejscach może być 17 stopni, a może nawet więcej.
Również w dotychczas najchłodniejszych regionach, czyli na północy i wschodzie, a zwłaszcza na północnym wschodzie, będzie cieplej, około 15 stopni. Spodziewamy się większych przejaśnień, a w kolejnych dniach rozpogodzeń aż do bezchmurnego nieba.
Na przełomie października i listopada nie można wykluczyć, że będzie jeszcze cieplej, nawet około 20 stopni, co o tej porze roku zdarza się dość rzadko. Wszyscy życzylibyśmy sobie tak przyjemnego ciepła w dniu Wszystkich Świętych, za co trzymamy kciuki.
Źródło: TwojaPogoda.pl