W szczytowych partiach Tatr z powodu niskiego pułapu chmur od kilku dni panuje gęsta mgła połączona z marznącą mżawką i słabymi opadami śniegu, które ograniczają widoczność do zaledwie kilkudziesięciu metrów. Warunki turystyczne są tym samym trudne, bo można pobłądzić i poślizgnąć się, a będą jeszcze trudniejsze.
We wtorek (21.09) od rana przy przejaśnieniach można dostrzec zabielone szczyty m.in. znad Morskiego Oka i Hali Gąsienicowej, biało jest też w Dolinie Pięciu Stawów i na Kasprowym Wierchu.
W nocy z wtorku na środę (21/22.09) śnieg zacznie sypać obficie i będzie mu towarzyszyć porywisty wiatr wzniecający zawieje śnieżne, ograniczające widoczność niemal do zera. Śnieżyce i zawieje utrzymają się przez całą środę (22.09) przy temperaturze na poziomie około zera.
Zgodnie z prognozami może spaść w tym czasie od 10 do 20 cm śniegu, a lokalnie jeszcze więcej. Nie można wykluczyć, że TOPR-owcy ogłoszą pierwszy raz w tym sezonie najniższy stopień zagrożenia lawinowego.
Wszyscy, którzy planują w tym czasie wycieczki w Tatry, powinni zachować szczególną ostrożność, a najlepiej odłożyć wyjścia na szlaki aż pogoda się poprawi. Przy opadach śniegu, silnym wietrze, ograniczonej widoczności i śliskiej nawierzchni szlaków nie trudno o wypadek.
Źródło: TwojaPogoda.pl