Po raz pierwszy od 30 lat uszkodzeniu w wyniku nawałnicy uległ Bartek, jeden z najstarszych dębów w naszym kraju. Drzewo liczące sobie 700 lat znajduje się w okolicach Zagnańska w Puszczy Świętokrzyskiej.
Podczas piątkowej (9.07) popołudniowej nawałnicy, złamaniu uległ konar rosnący po stronie wschodniej. Gałąź zawisła na linie, która go wzmacniała. Pracownik ZUL odciął konar od liny, a teren został uprzątnięty z fragmentów drzewa.
Specjaliści będą oceniać czy uszkodzenie tego konkretnego konaru spowoduje szkody dla całego 30-metrowego pomniku przyrody. Obecnie drzewo jest zabezpieczone 15 podporami, które wydają się wystarczające dla jego stabilności.
Ostatni raz Bartek został uszkodzony podczas burzy w dniu 3 czerwca 1991 roku. Wtedy w dąb uderzył piorun, powodując zapalenie się pnia i jego rozszczepienie. Akcja gaśnicza została przeprowadzona na tyle szybko, że dąb przetrwał.
Runął kasztanowiec spod Wawelu
Jeszcze smutniejszy los spotkał podczas nawałnicy słynny kasztanowiec, który rósł od czasów przedwojennych u zbiegu ul. Grodzkiej i Drogi Do Zamku, u stóp Wawelu w Krakowie. Turyści lubili wspinać się na niego i robić sobie zdjęcia na tle zamku.
W stolicy Małopolski spadł olbrzymi grad, a wiatr przekraczał 80 km/h. Powalonych zostało wiele drzew, niektóre rosłe. Runęły piękne wierzby na Bulwarach i drzewa z Parku Bednarskiego. Przeżyły wiele burz, ale tej jednej nie zdołały. To smutny widok, ale siły przyrody nie znają litości.
Bardzo trudny dzień za zielenią @krakow_pl
— piotrkempf_zieleń_Kraków (@zielen_krakow) July 9, 2021
Całe popołudnie i wieczór nasi pracownicy pomagają udrożnić linie tramwajowe i drogi.Od jutra zaczniemy sprzątanie po burzy w parkach i na bulwarach. Ogromnie żal kasztanowca spod Wawelu, wierzb z Bulwarów czy drzew z parku Bednarskiego pic.twitter.com/jcLdh6Hp9Q
Źródło: TwojaPogoda.pl / Lasy Państwowe / Miasto Kraków.