W kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska rekord ciepła wszech czasów podbijany był przez 3 dni z rzędu. Ostatniego dnia termometr na automatycznej stacji meteorologicznej w wiosce Lytton wskazały 49,6 stopnia. To nowa najwyższa temperatura dla całej Kanady.
Z powodu skrajnego żaru i suszy wybuchło wiele pożarów wyschniętej na wiór roślinności. Jeden z nich pojawił się w rejonie Lytton i najprawdopodobniej strawił stację meteo, na której dokonano historycznego pomiaru. Stacja od godziny 18:00 w środę (30.06) nie przekazuje już żadnych danych.
Oprócz jej, wysoka na kilka metrów ściana ognia, pochłonęła też większość zabudowań w miejscowości zamieszkiwanej przez ćwierć tysiąca mieszkańców. Wszystkich natychmiast ewakuowano, jednak zginęły 2 osoby. Wiele rodzin nie ma już do czego wracać, bo żywioł odebrał im dobytek całego życia.
Rekordowa fala upałów, która na obszarze zamieszkiwanym przez dziesiątki milionów ludzi przyniosła temperatury przekraczające 40 stopni w cieniu, pochłonęła wiele ofiar śmiertelnych. Statystyka mówi, że w ciągu 5 dni w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej oraz w amerykańskich stanach Oregon i Waszyngton, przedwcześnie zmarło ponad 600 osób, głównie starszych.
I didn't think it was possible, not in my lifetime anyway.
— Scott Duncan (@ScottDuncanWX) June 30, 2021
+49.6°C in Canada 🇨🇦 That is 121°F!
This is the story of the Canadian heat record that was crushed on 3 consecutive days by an unfathomable margin of +4.6°C (+8°F).
This moment will be talked about for centuries. pic.twitter.com/Ogkn5KQKBM
Ratownicy medyczni znajdowali zwłoki w nieklimatyzowanych mieszkaniach z południową ekspozycją, w których temperatura powietrza dochodziła do 35 stopni. Zmarły osoby, które nie mogły liczyć na pomoc bliskich, schorowane i nieporadne.
Źródło: TwojaPogoda.pl / CTV.