Ostatnich kilkadziesiąt godzin pod znakiem niszczycielskich nawałnic minęło na południu Niemiec oraz w sąsiedniej Szwajcarii, gdzie w gorącym i wilgotnym powietrzu swobodnie piętrzyły się olbrzymie chmury burzowe.
Przyniosły one bardzo silny wiatr, który łamał i powalał drzewa, zrywał dachy i uszkadzał linie energetyczne. W Stuttgarcie szkwał zerwał fragment dachu z gmachu opery, akurat podczas recitalu. 250 osób znajdujących się w budynku na szczęście nie ucierpiało.
Szkody są jednak kosztowne, ponieważ do wnętrza opery dostały się hektolitry deszczówki, zalewając m.in. bogato zdobione ściany. Część dachu wylądowała w ogrodach należących do opery.
France hail apocalypse: Residents of Plombières-les-Bains in shock after extreme storm buries town and streets under feet of hail #france #weather #storm #vosges #hail #video #photographyhttps://t.co/6ZxmvPjDHe via @Strange_Sounds pic.twitter.com/BeuRalGLNf
— Strange Sounds (@Strange_Sounds) June 29, 2021
W wielu miejscowościach spadły tak duże ilości gradu, że krajobrazy najpierw przypominały środek zimy, a później, gdy gradziny zaczęły się roztapiać, drogi zmieniły się w rwące strumienie, w których ugrzęzły samochody.
More extreme thunderstorms hammering Germany 🇩🇪 today.
— Scott Duncan (@ScottDuncanWX) June 28, 2021
This is Rottweil in the south-west of the country.
This is what you should absolutely not do...pic.twitter.com/sds5Efrehg
Niektórzy lekkomyślni kierowcy myśleli chyba, że jeżdżą amfibiami, ponieważ przedzierali się swoimi samochodami przez rzeki gradzin, ryzykując utonięcie.
W Szwajcarii z powodu potężnego gradobicia trzeba było ewakuować grupę 16 dzieci i 2 dorosłych. Niestety, 6 dzieci i jedna osoba dorosła trafili do szpitala z obrażeniami. Poza tym lodowe bryły spadające z impetem z chmury burzowej dotkliwie poraniły jeszcze 5 osób, w tym rowerzystę. Gradziny miały rozmiary pomarańczy.
Land unter in Landshut @Kachelmannwettr pic.twitter.com/SnYGMlbXpi
— Flomster (@flomster1) June 29, 2021
Źródło: TwojaPogoda.pl / RTL.