FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nasze babcie twierdzą, że prawdziwa wiosna zaczyna się od... burzy. Nad Polską błyska się, nawet w nocy

Staropolskie porzekadła wieszczą, że pierwszy grzmot kończy zimę i zaczyna wiosnę. Od kilku dni błyska się w różnych regionach kraju, nawet w środku nocy, zagrzmi również dzisiaj i w następnych dniach. Gdzie należy się liczyć z burzą?

Fot. Piotr Wojakowski / TwojaPogoda.pl
Fot. Piotr Wojakowski / TwojaPogoda.pl

W sobotę (17.04) burze przeszły nad Lubelszczyzną, Mazowszem, Podlasiem, Mazurami, Kujawami i Wielkopolską, a w niedzielę (18.04) zagrzmiało ponownie nad Lubelszczyzną, Mazowszem i Podlasiem, ale także nad Wielkopolską, zachodnim Pomorzem i Ziemią Lubuską.

Co ciekawe, dość głośna burza przeszła nad Mazowszem, w tym również nad Warszawą, w nocy z niedzieli na poniedziałek (18/19.04). Grzmiało i ulewnie padało aż do północy, budząc bardziej wrażliwych mieszkańców. W rejonie Siedlec spadło ponad 30 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, czyli tyle, ile powinno przez większą część miesiąca.

W poniedziałek (19.04) po południu i wieczorem burz spodziewamy się w centrum, na zachodzie i południu kraju. Ponownie najmocniej zagrzmi i popada na zachodnim Pomorzu i Ziemi Lubuskiej. Spodziewamy się sumy opadów dochodzącej do 10-15 litrów na metr kwadratowy, gradu o średnicy do 1 cm i porywów wiatru do 70 km/h.

Burze nie ominą nas również we wtorek (20.04) i w środę (21.04). Musimy się ich spodziewać niemal we wszystkich regionach, ale wyłącznie lokalnie. Niebo będzie się rozpogadzać, ale co jakiś czas przelotnie popada, miejscami obficie. O wiośnie będą nam przypominać błyski i grzmoty.

Jak wynika ze staropolskich porzekadeł, pierwsze burze oznaczają koniec zimy i początek wiosny. Nie do końca się to potwierdza, bo najwcześniejsze burze w tym roku wystąpiły jeszcze w marcu, a jak pamiętamy, od tamtego czasu prawdziwej wiosny w pogodzie jeszcze się nie doczekaliśmy.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news