FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Dwutlenek siarki z erupcji wulkanu na Karaibach dotarł nad Europę. Czy może ochłodzić klimat?

Podczas potężnych erupcji wulkanu na Karaibach do atmosfery uwalniane są nie tylko duże ilości popiołów, ale również groźnych gazów, w tym dwutlenku siarki. Docierają już one nad Europę i wkrótce obiegną kulę ziemską. Czy mogą spowolnić ocieplanie się klimatu?

Koncentracja dwutlenku siarki prognozowana na sobotę, 17 kwietnia 2021. Fot. Windy / Copernicus.
Koncentracja dwutlenku siarki prognozowana na sobotę, 17 kwietnia 2021. Fot. Windy / Copernicus.

Erupcje wulkanu La Soufrière na karaibskiej wyspie Saint Vincent są coraz potężniejsze. Do kolejnej doszło akurat w 42. rocznicę poprzedniej erupcji z 1979 roku. Wulkan produkuje olbrzymie ilości popiołów i gazów, w tym dwutlenku węgla i dwutlenku siarki.

Dwutlenek węgla odpowiada za ocieplanie się klimatu. Jednak już dwutlenek siarki ma zupełnie odwrotne działanie, powoduje spadek temperatury. Obecnie chmura SO2 rozciąga się na tysiące kilometrów, od Ameryki Środkowej i Południowej aż po północną Afrykę i południową Europę.

50-krotne przekroczenie normy

Maksymalna koncentracja nad basenem Morza Śródziemnego, w tym nad południowymi regionami Hiszpanii, Włoch i Grecji, przekracza 200 mg/m2 i jest przeszło 50-krotnie większa niż obecnie notowana nad Polską. Niebawem chmura dwutlenku siarki dotrze nad kraje Bliskiego Wschodu.

Z biegiem dni i tygodni okrąży kulę ziemską gnana prądami powietrznymi. Jeśli wulkan w tym czasie się nie uspokoi, to może wyemitować do atmosfery nawet kilkaset tysięcy ton tego gazu, a są to wartości znaczące, mogące wpłynąć na klimat, ale nie tylko.

Dwutlenek siarki jest krótkotrwałym związkiem chemicznym. Gdy unosi się do stratosfery łączy się z parą wodną i przekształca w aerozole z kwasu siarkowego. Wtedy jego żywotność wzrasta. Może się utrzymywać nie tylko tygodnie i miesiące, ale też całe lata.

Skutek bywa poważny, ponieważ podobnie, jak miało to miejsce po erupcji wulkanu Pinatubo na Filipinach w 1991 roku, cząstki aerozolu mogą rozproszyć tak dużo promieni słonecznych, aby spowodować obniżenie temperatury powietrza.

Czy wulkan ochłodzi klimat?

Część siarki opadła na wyspę Saint Vincent wraz z deszczem, który zanieczyścił glebę i uprawy oraz skaził wody powierzchniowe i podziemne, w tym ujęcia wodny pitnej. Wraz z kwaśnym deszczem zaczął opadać gęsty, szary popiół, który pokrył budynki, samochody i pola warstwą o grubości nawet kilku centymetrów.

Naukowcy z Politechniki Michigan twierdzą, że odczuwalne ochłodzenie klimatu może spowodować jedynie emisja dwutlenku siarki rzędu 5-10 milionów ton. Przykładowo wulkan Pinatubo w 1991 roku wyemitował 15 milionów ton dwutlenku siarki, co poskutkowało trwającym kilka lat globalnym spadkiem średniej rocznej temperatury powietrza od 0,5 do 1 stopnia.

Dwutlenek siarki wyemitowany przez wulkan La Soufrière może natomiast spowodować uszkodzenie powłoki ozonowej nad Antarktydą lub Arktyką. 2 lata temu, po erupcji wulkanu Ambae, dziura ozonowa nad Antarktydą okazała się największą od 9 lat i jednocześnie czwartą największą w historii pomiarów satelitarnych, które prowadzone są od 1979 roku.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.

prognoza polsat news