W czwartek (11.03) z zachodu na wschód kraju wędruje front atmosferyczny z chwilami intensywnymi opadami. Przeważnie pada deszcz, a na wschodzie śnieg.
Jednocześnie bardzo mocno wieje, w porywach do 50-60 km/h. Dotychczas najmocniej powiało nad morzem, gdzie porywy osiągały do 70 km/h. Na szczycie Śnieżki w Karkonoszach szaleje huraganowy wiatr dochodzący już do 123 km/h. Ratownicy odradzają wszelkich wyjść w góry z powodu silnych zawiei i zamieci śnieżnych.
Powyżej mapa radarowa obrazująca aktualną lokalizację i natężenie opadów. Obszary granatowe - słabe opady, zielone i żółte - umiarkowane, pomarańczowe i czerwone - silne, różowe i fioletowe - nawalne. Można odtworzyć animację z ostatnich 12 godzin. Aby odświeżyć mapę, należy wcisnąć na klawiaturze przycisk F5 (aktualizacja co 10 minut).
Ciśnienie gwałtownie obniża się średnio o 1 hPa w ciągu każdej godziny. W dobę spadnie łącznie o 20-25 hPa. Meteopaci mogą odczuwać ból głowy, senność, znużenie i rozkojarzenie. Najbardziej dotkliwie zmianę pogody doświadczają tzw. ciśnieniowcy.
Spadnie nawet 5 cm śniegu
Na wschodzie kraju spadnie do 1-2 cm śniegu, a na Warmii, Mazurach i Podlasiu do 5 cm. W nocy śnieg przejdzie w deszcz ze śniegiem i w deszcz.
Powyżej mapa obrazująca aktualny rodzaj opadów. Obszary niebieskie - deszcz, fioletowe - deszcz marznący, czarne i brązowe - deszcz lodowy, białe - śnieg, zielone - śnieg wilgotny, żółte - deszcz ze śniegiem, ciemnoszare - brak opadów. Można odtworzyć animację z ostatnich 12 godzin. Aby odświeżyć mapę, należy wcisnąć na klawiaturze przycisk F5 (aktualizacja co 10 minut).
Wiatr nadal będzie osiągać 50-70 km/h, a lokalnie do 80-90 km/h. Wichura będzie łamać drzewa, zrywać dachy i uszkadzać sieć energetyczną. Niewykluczone, że miejscami pojawią się burze, w trakcie których wiatr będzie najsilniejszy.
Tysiące odbiorców bez prądu
Mimo, że porywy nie są skrajnie silne, to jednak już powodują szkody materialne. Najwięcej awarii energetycznych dotychczas odnotowano miejscami na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazowszu. Energia przestała tam płynąć do kilku tysięcy odbiorców.
Strażacy z każdą godziną otrzymują coraz więcej wezwań celem usuwania z dróg, chodników i posesji połamanych i powalonych drzew. Apogeum akcji przypadnie na wieczór i godziny nocne, a także na piątek (12.03).
Groźna noc i piątek
Zarówno w nocy z czwartku na piątek (11/12.03), jak i w piątek (12.03) porywisty wiatr osiągający 50-70 km/h, a lokalnie do 80-90 km/h, utrzyma się na przeważającym obszarze kraju. Nadal też będzie padać deszcz i śnieg.
Jak się przygotować?
Zanim pogoda się załamie warto sprawdzić, czy wszystkie przedmioty, które znajdują się na balkonie lub przed domem są dobrze przymocowane i nie porwie ich wiatr, a także czy drzwi i okna są zamknięte. Może dobrym rozwiązaniem będzie przeparkowanie samochodu spod drzewa lub ogrodzenia?
Należy też wyposażyć się w świece lub latarki, w razie przerw w dostawach prądu. Warto mieć zapas baterii i wcześniej naładować telefon. W trakcie silnego wiatru lepiej unikać przebywania w pobliżu drzew, budynków oraz słupów i linii energetycznych.
Źródło: TwojaPogoda.pl / PSP.