FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Połowa Polski wciąż jest pod śniegiem. Zobacz okiem satelity, jak różnią się krajobrazy [ZDJĘCIA]

Niebo rozpogodziło się, dzięki czemu za pomocą satelity meteorologicznego mogliśmy podejrzeć, gdzie w Polsce jeszcze leży śnieg, a gdzie nie ma już po nim śladu. Zdjęcie satelitarne pokazuje, jak różnią się krajobrazy za naszymi oknami.

Zdjęcie satelitarne Polski w dniu 21 lutego 2021 roku. Fot. NASA.
Zdjęcie satelitarne Polski w dniu 21 lutego 2021 roku. Fot. NASA.

W poniedziałek (22.02) o poranku w większości regionów kraju rozpogodziło się na tyle, abyśmy mogli sprawdzić na zdjęciu satelitarnym, gdzie zalega śnieg. Pod białym puchem wciąż są województwa północne, wschodnie i centralne, a także tereny górzyste.

Przeważnie zalega tam od 5 do 15 cm śniegu, ale miejscami jest go dużo więcej. Na Zamojszczyźnie i Suwalszczyźnie pokrywa wciąż ma niemal 30 cm grubości, a więc całkiem dużo. Wśród miast wojewódzkich, najwięcej śniegu mamy w Białymstoku, 25 cm.

Porównanie krajobrazów leśnych we Wrocławiu (po lewej) i w Białymstoku (po prawej) w dniu 21 lutego 2021. Fot. TwojaPogoda.pl

Na zachodzie i południu kraju, gdzie odwilż panuje już od kilku dni, a temperatura w międzyczasie dodatnia jest przez całą dobę, osiągając w najcieplejszym momencie nawet 15 stopni w cieniu, po śniegu pozostały tylko niewielkie breje, głównie w miejscach zacienionych.

Nieco więcej śniegu leży na terenach leśnych, gdzie gleba jest jeszcze zmrożona. Warto zwrócić uwagę na błyskawiczne roztapianie się śniegu w rejonie Warszawy, gdzie zwarta zabudowa tworzy tzw. miejską wyspę ciepła. Stolica jest niczym czarna, bezśnieżna dziura pośród zaśnieżonych obszarów.

Zdjęcie satelitarne Polski w dniu 22 lutego 2021 o godzinie 9:45. Dane: Sat24.com / Eumetsat.

W ciągu kilku dni resztki śniegu roztopią się całkowicie, bo wyjątkowo ciepło będzie przez cały tydzień. Na wschodzie śnieg roztopi się najpóźniej do przyszłego weekendu.

Roztopy mogą powodować wzbieranie rzek i podtopienia. Miejmy nadzieję, że w obliczu silnego zlodzenia niektórych rzek, nie dojdzie do powodzi. Obecnie największe zagrożenie dotyczy górnej Odry i Warty, środkowej Wisły oraz częściowo Bugu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news