FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zima dotarła na Bliski Wschód, gdzie śniegu nie widziano od lat. Ludzie marzną na kość, a na drogach paraliż

Największe od lat opady śniegu i chłody dotarły znad Grecji i Turcji nad kraje Bliskiego Wschodu i północną Afrykę wywołując masowe przerwy w dostawach prądu i ogrzewania, paraliż drogowy i kryzys w ośrodkach dla uchodźców. Miejscami śniegu nie widziano od 15 lat.

Śnieg w Arabii Saudyjskiej. Fot. YouTube / weather events.
Śnieg w Arabii Saudyjskiej. Fot. YouTube / weather events.

W tym samym czasie, gdy Grecy sprzątają po największej śnieżycy od 12 lat, z atakiem zimy zmagają się miliony mieszkańców Bliskiego Wschodu i północnej Afryki. Najpierw przeszły burze, ulewy i wichury, a następnie temperatura spadła poniżej zera i zaczął sypać śnieg.

Najmłodsze dzieci w Jerozolimie zobaczyły śnieg pierwszy raz w swoim życiu. Pojawił się on aż po 6-letniej przerwie i to od razu w dużych ilościach, ponieważ na wzgórzach napada go nawet do 10 cm.

Na ulicach panuje paraliż, bo nikt zimowych opon nie używa, a kierowcy raz na kilka lat mają styczność z lodem i śniegiem, więc nie radzą sobie w takich warunkach. Dochodzi do licznych stłuczek i wypadków. Izby przyjęć są przepełnione pieszymi, którzy na śliskich chodnikach połamali ręce i nogi.

W mediach nieustannie emitowane są ostrzeżenia i prośby, aby pozostać w domach, a wychodzić tylko w razie ważnej potrzeby. Im wyżej, tym sytuacja jest gorsza. Na terenach górzystych spadnie nawet 20-30 cm śniegu, a to już zawrotne ilości, jak na regionalne warunki klimatyczne.

Drogi są nieprzejezdne, a niektóre miejscowości odcięte od świata. W dodatku temperatura wciąż spada. Najgorzej jest w Libanie i Syrii, gdzie uchodźcy koczujący na prowizorycznych polach namiotowych dosłownie zamarzają. Nie dość, że zostali zalani przez deszczówkę i błoto, to jeszcze teraz wszystko ściął lód.

Śnieżyce z prawdziwego zdarzenia przechodzą nad górzystymi obszarami ciągnącymi się od Turcji przez Gruzję i Armenię po Irak i Iran. Tam spadnie niebawem do pół metra śniegu. Nie można wykluczyć, że krajobrazy zabielą się tam, gdzie śniegu nie widziano od lat.

Tak jest już m.in. w Libii i Egipcie. W tym pierwszym afrykańskim kraju spadł pierwszy śnieg od 15 lat. Z kolei w sąsiednim Egipcie biały puch pojawił się po 8 latach przerwy.

Na czele frontu atmosferycznego tworzą się masywne zamiecie piaskowe. Tony piasku unoszone są z rozległych pustyń Półwyspu Arabskiego i przenoszone setki kilometrów. Ściany piasku pędzą z prędkością ponad 100 km/h, przy tym łamią drzewa, zrywają dachy i uszkadzają linie energetyczne.

Źródło: TwojaPogoda.pl / Al Jazeera.

prognoza polsat news