FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Marznący deszcz powodujący oblodzenie i opady śniegu. Drogi i chodniki są śliskie!

Czwartek mija pod znakiem bardzo niebezpiecznych warunków atmosferycznych. Pada deszcz, który przy ujemnej temperaturze marznie i powoduje oblodzenie. W dodatku miejscami prószy śnieg. Drogi i chodniki są śliskie. Sprawdź prognozę!

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Już od samego poranka w czwartek (10.12) obowiązują ostrzeżenia przed opadami marznącego deszczu w południowych, wschodnich i centralnych regionach kraju. Deszcz pada przy ujemnej temperaturze na wychłodzone powierzchnie, a to oznacza, że zamarza tworząc warstwę lodu, nazywaną potocznie czarnym lodem lub ślizgawicą, a fachowo gołoledzią lub oblodzeniem.

Niebezpieczny czarny lód

Dzieje się tak ponieważ przy powierzchni ziemi wciąż zalega zimna masa, wychładzając ją, tymczasem na wysokości kilkuset metrów napływa cieplejsze powietrze, w którym występują opady ciekłe.

Oblodzenie jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, ponieważ często doprowadza do stłuczek, wypadków, a nawet karamboli. Szczególnie dotyczy to miejsc silnie zacienionych, wysokich wiaduktów i mostów oraz okolic terenów nadrzecznych i leśnych.

Gołoledź, a więc marznące opady, są groźne także dla drzewostanu, gdyż dodatkowo obciążają gałęzie, przyczyniając się do ich łamania. Groźne są też dla infrastruktury, ponieważ przewody elektryczne pokryte warstwą lodu mogą łamać się, powodując przerwy w dostawach prądu.

Kierowców i pieszych prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, ponieważ czarny lód jest niewidoczny dla oka, ujawnia się tylko, gdy pada na niego ostre światło, gdy zaczyna błyszczeć. W przypadku świateł samochodowych zazwyczaj jest już za późno na hamowanie. Wybierając się w podróż, weźcie pod uwagę, że auto może w każdej chwili stracić przyczepność i sterowalność.

W takim przypadku w żadnym razie nie wolno gwałtownie hamować i kręcić kierownicą, lecz zdjąć nogę z gazu i delikatnie korygować kierunek jazdy. W przeciwnym razie można wypaść z drogi lub zjechać na przeciwległy pas ruchu, a wówczas tragedia gotowa.

Marznące opady utrzymają się miejscami do końca dnia. Jednocześnie noc z czwartku na piątek (10/11.12) przyniesie mróz niemal w całym kraju, a to oznacza dalsze oblodzenie.

Miejscami sypie śnieg

Na południu, wschodzie i w centrum pada nie tylko marznący deszcz, ale miejscami również śnieg, chwilami dość obficie. Spadnie go przeważnie do 2-3 cm śniegu, jednak miejscami nawet do 5 cm, zwłaszcza na Podlasiu i Mazurach.

W pierwszych godzinach opadów drogi i chodniki mogą być ośnieżone i śliskie. Należy się liczyć z utrudnieniami na drogach, ponieważ nie wszędzie uda się szybko odśnieżyć nawierzchnie. Najdłużej śnieg będzie zalegać na lokalnych drogach.

Kolejne dni cieplejsze

W piątek (11.12) będzie już odwilżowo. Nigdzie nie spodziewamy się w najcieplejszym momencie dnia ujemnej temperatury. Termometry pokażą od 2-3 stopni na zachodzie i północy do 5-6 stopni na wschodzie i południu kraju.

Prognoza pogody na piątek. Fot. TwojaPogoda.pl

Na zachodzie wciąż jeszcze może padać deszcz ze śniegiem i deszcz, a na wschodzie wyłącznie deszcz. Spadła wcześniej pokrywa śnieżna w całości się roztopi. W weekend (12-13.12) nadal będzie nieznacznie powyżej zera, a przy tym raczej pochmurno z przelotnymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news