FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nadchodzi kolejna fala opadów. Znów spadnie ponad 100 litrów deszczu, a w górach ćwierć metra śniegu

W ostatnim czasie pogoda nie napawa nas optymizmem. Chmurzy się, pada, mocno wieje i jest chłodno. Jednak nie liczmy na jej poprawę. Nadchodzi kolejna fala ulew, podczas której w 1-2 dni spadnie więcej deszczu niż powinno przez cały październik.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

W naszym kierunku zmierzają wyjątkowo bogate w wodę układy niskiego ciśnienia, które od Włoch przez Polskę aż po Rosję przyniosą bardzo intensywne opady deszczu, stwarzające zagrożenie nagłymi wezbraniami rzek i podtopieniami.

Pierwsze opady pojawią się jeszcze w ten weekend (10-11.10) w Karpatach i na pogórzu. Na niżej położonych obszarach spadnie deszcz, a wysoko w górach śnieg. Zdecydowane nasilenie się opadów spodziewane jest w poniedziałek (12.10).

Deszcze błyskawicznie rozprzestrzenią się na całą południową, centralną i wschodnią część kraju, gdzie pozostaną aż do środy (14.10). Będą to opady przeważnie o charakterze ciągłym. Deszcz padać będzie przez kilka lub kilkanaście godzin, po czym będzie następować przerwa, a po niej kolejna fala opadów.

W pierwszej połowie tygodnia suma opadów wyniesie przeważnie od 30 do 50 litrów na metr kwadratowy ziemi, a miejscami powyżej 70 litrów. Największych opadów spodziewamy się na terenie Karpat i pogórza, nawet do 100-150 litrów na metr kwadratowy.

Są to na tyle duże ilości opadów w krótkim czasie, że mogą prowadzić do gwałtownego wzbierania potoków i strumyków górskich oraz ich wylewania. W dorzeczu górnej Wisły mogą się tworzyć fale wezbraniowe. Możliwe są miejscowe podtopienia.

Sumy opadów (w mm) prognozowane do 14 października 2020 roku. Fot. wxcharts.com

W strefie ciągłych opadów i pełnego zachmurzenia przez całą dobę będzie zimno, zaledwie około 7 stopni. Widoczność może być ograniczona, a nawierzchnia dróg śliska, dlatego ostrzegamy kierowców przed trudnymi warunkami jazdy.

Wysoko w górach spadek temperatury poniżej zera oznacza, że deszcz znów przejdzie w śnieg. Białego puchu może spaść co najmniej ćwierć metra. W trakcie opadów odradzamy wszelkich wyjść powyżej górnej granicy lasu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news