FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Piorun uderzył w Boeninga

Pioruny raz na jakiś czasu uderzają w samoloty. Tak też się stało w przypadku Boeinga 777-300, który z Amsterdamu leciał do Limy. Błyskawica szkód nie poczyniła, ponieważ kadłub pokryty jest kompozytem węglowym z cienką warstwą miedzi, która chronią maszynę przed ładunkami elektrycznymi. Z kolei metalowe osłony zbiornika paliwa są w stanie przetrwać temperaturę rzędu 27 tysięcy stopni. Kadłub to klatka Faraday'a, dzięki której pasażerowie i piloci są bezpieczni.

prognoza polsat news