FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wir polarny przynosi rekordowe opady śniegu i mróz, jednocześnie w Europie i Ameryce Północnej [FILMY]

Zima w maju? Wydaje się niemożliwe, a jednak setki milionów ludzi jednocześnie na dwóch kontynentach doświadcza mrozu i opadów śniegu, jakich w maju nie widziano od dziesięcioleci. Winny jest wir polarny, który da się we znaki także w Polsce.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Przez całą zimę wir polarny był trzymany w ryzach nad Arktyką, dzięki czemu pogoda przypominała wczesną wiosnę. Jednak w ostatnich dniach worek z lodem rozdarł się i fale lodowatego powietrza zaczęły spływać jednocześnie w dwóch kierunkach, nad Europę i Amerykę Północną.

Na obu kontynentach średnie temperatury powietrza będą nawet o 15 stopni niższe od tych zwykle notowanych o tej porze roku. W Skandynawii, która jako pierwsza znalazła się na drodze arktycznych mas powietrza, nad ranem temperatura spadła w najzimniejszych miejscach nawet do minus 10 stopni.

Również w najcieplejszym momencie dnia było nietypowo zimno, ledwie kilka stopni ponad zero. Deszcz, który jeszcze nie tak dawno padał na Norwegię i Szwecję, zmienił się miejscami w śnieg. Krajobrazy zaczęły się zabielać, pierwszy raz od wielu tygodni.

W poniedziałek (11.05) chłód wedrze się do zachodnich i centralnych regionów Europy. Dojdzie do nietypowego rozkładu temperatury, ponieważ gorące masy powietrze wypchnięte zostaną nad te regiony, które zwykle są najchłodniejsze.

I tak Warszawa stanie się jedną z najcieplejszych stolic na kontynencie, z temperaturą nawet powyżej 25 stopni. Dla porównania w tym samym czasie w Berlinie będzie tylko 10 stopni, w Paryżu 12 stopni, a w Madrycie 18 stopni.

Kolejne dni chłody przyniosą już na większym obszarze Europy. Szczególnie zimno będzie nocami i o porankach, w trakcie rozpogodzeń. Temperatura od Wysp Brytyjskich przez kraje alpejskie i Polskę po wschodnich sąsiadów spadnie poniżej zera. Przymrozki będą pustoszyć uprawy na polach, w sadach i winnicach. Szkody mogą być gigantyczne.

Anomalie temperatury (w stopniach Celsjusza) w Europie w dniu 14 maja 2020 roku, godz. 8:00. Fot. wxcharts.com

Jednak nie tylko bardzo późny mróz będzie siać spustoszenie. Pomogą mu także opady śniegu, których spodziewamy się poza Skandynawią także w Niemczech, Austrii, Czechach, w Polsce oraz na Litwie, Łotwie, Estonii, Białorusi i w zachodniej Rosji. Spadnie nawet do 5 cm na nizinach i ponad 20 cm w górach.

Śnieg opadając na pełne rozwiniętych liści drzewa i krzewy może je uszkadzać. Może również zrywać linie energetyczne. Drogi i chodniki będą śliskie. Zimowe krajobrazy w maju to coś niecodziennego, ostatnie czego można się spodziewać.

Skąd napłynie do nas powietrze? Fot. Wetter3.de

Wir polarny utrzyma się nad Europą nawet przez kolejne 2 tygodnie. W tym czasie średnie temperatury powietrza będą niższe od tych zwykle notowanych, zwłaszcza podczas opadów deszczu i silniejszego wiatru. Aura będzie przypominać marzec lub kwiecień.

Zima w Ameryce Północnej

Bardzo podobne kaprysy pogody znoszą mieszkańcy Ameryki Północnej. Kanada znalazła się na trasie bezprecedensowej, jak na maj, fali mrozów. Nocami niemal w całym kraju temperatura spada poniżej zera, do minus 10 stopni w regionach południowych i nawet minus 20 stopni w północnych.

Za dnia przeważnie nie notuje się więcej niż 10 stopni, ale są miejsca, gdzie panuje całodobowy mróz. Efekt to opady śniegu, i to nie byle jakie, bo intensywnością porównywalne z tymi ze środka zimy. Śnieżyce paraliżują życie milionów ludzi w prowincjach Ontario i Quebec.

Wiele dróg jest nieprzejezdnych, a prąd nie płynie do tysięcy gospodarstw domowych. Ceny paliw opałowych, którymi ogrzewane są domy, rosną jak szalone. Nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętają również lodowatego maja.

Śnieg przyozdobił również drzewa i krzewy w Central Parku, największym obszarze zielonym Nowego Jorku. Nie widziano go tam w tym miesiącu od 9 maja 1977 roku, czyli od 43 lat! Temperatura spadła w parku do 1 stopnia bijąc dotychczasowy bardzo stary rekord z 1947 roku.

Amerykańska Służba Pogodowa (NWS) wystosowała ostrzeżenia przed zjawiskami zimowymi dla 20 stanów, w tym także tych na dalekim południu, w obu Karolinach oraz w Georgii. Jednak nietypowe chłody dotrą jeszcze dalej, do tropików, m.in. na Florydę, na Karaiby i do Meksyku.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news