Aż trudno uwierzyć, że monotonny, ale jakże niezwykły, krajobraz rozciąga się na obszarze aż 500 kilometrów kwadratowych. Na takiej wysokości nad poziomem morza trudno jest złapać oddech, gdyż tlenu jest znacznie mniej niż na znanej nad wysokości na jakiej znajdują się polskie miasta. Po horyzont nie zobaczymy niczego poza śnieżnobiałą solą, której jest aż 10 miliardów ton.
Tam, gdzie niebo łączy się z ziemią
W południowo-zachodniej części Boliwii w Ameryce Południowej, wśród Andów rozciąga się olbrzymi płaskowyż na wysokości 3650 metrów. Region ten nazywany jest Salar de Uyuni i jak na warunki klimatyczne i krajobrazowe tej części świata jest naprawdę niezwykły. Składa się on z dwóch jezior, które całkowicie wyschły w czasach prehistorycznych. Teraz wypełnia je biała sól.