Chaos na Kanarach
Z powodu największej od 20 lat zamieci piaskowej na Wyspach Kanaryjskich doszło do paraliżu w ruchu lotniczym. Szacuje się, że na lotniskach oczekuje na swój lot aż 12 tysięcy podróżnych. Samoloty nie latają, ponieważ saharyjski pył znacznie ogranicza widoczność, a także może wnikać do silników i powodować ich uszkodzenie. Jakby tego było mało, to jeszcze na Gran Canarii szaleją pożary wyschniętej roślinności, z którymi walczy 300 strażaków.